21 czerwca 2016

akwarelki

poszły w ruch
i zmalowałam sobie :-)


Tło i kwiatki barwiłam mgiełkami zrobionymi domowym sposobem z lekko rozcieńczonych akwareli  w płynie. Polecam "nasze", czyli polskie :-)
Buteleczki to kupione w spożywczym "lizaki w sprayu". Straszna chemia! Nie kupujcie tego dzieciom! 
Ale atomizery świetnie nadają się do mgiełek. :-)


inspiracja dla :



***




a teraz z cyklu:
Ilustrowany słownik polsko - polski


hasło: spać z kurami



32 komentarze:

  1. Nie widziałam jeszcze lizaków w spreju... chyba nie na te półki patrzę. Świetnie zmalowałaś tą kartkę:-)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna karteczka! Fantastyczne tło uzyskałaś, znaczy cudnie sobie zmalowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne tło i kwiatki też! Cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorcia śliczną kartkę wymaściłaś,podobają mi się te kwiatuszki.
    Takie lizaki u nas też są w spożywczaku,chyba sobie kupię i wyleję zawartość ,na przyszłość będą jak znalazł.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję pomysłu i wykonania ! Jestem oczarowana !! Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  6. No wiesz Dorotko, jak można lizać lizaki w sprayu. Albo się liże, albo nie. Karteczka wyśmienita. Lubię te Twoje kwiatuszki, oj lubię. Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dorotko! Karteczka jest przepiękna a kotek dosłownie sobie wziął do serca powiedzenie :-) Pozdrawiam cię gorąco

    OdpowiedzUsuń
  8. Lizaki w sprayu? Bleeeeee .... sama nazwa już odstrasza. Czego te ludziska nie wymyślą.
    Karteczka jest prześliczna :) bardzo mi się podobają kwiaty :))))) no i te akwarelkowe efekty :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna karteczka Dorotko , pomysł na mgiełki super, ja już przetestowałam ale nie z tak ładnym skutkiem .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. no malować to ty umiesz Dorotko :D
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. No i kotek znalazł sobie towarzyszkę, tylko szkoda, że się bardziej nie przytulili :) Super karteczka! Miałaś bardzo fajny pomysł na mgiełkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudna!
    A ilustracja do słownika: BOSKA!

    OdpowiedzUsuń
  13. "Spać z kurami", ale też z nimi wstawać, czego ostatnio doświadczam (przestawiłam się na wczesno-poranne wstawanie, kiedy mam najwięcej światła dziennego, bo za chwilę blok stojący obok będzie kłaść na moje okna cień :p) Karteczka wspaniała (lecę szukać lizaków). Cieplutko pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniała karteczka,bardzo mi się podoba Twoje mediowe/mgiełkowe tło. Kolory "moje", no i śliczne kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem o co chodzi z lizakami w sprayu. Psika się nimi na język???
    Karteczka jest śliczna. Kolorystyka przywodzi mi na myśl morską toń :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Karteczka akwarelowa jest śliczna, niepowtarzalna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kartka jest przepiękna, jak każda Twoja, a lizaki w sprayu kiedyś próbowałam - paskudne. Chyba tylko ich forma dzieci przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna kolorystyka i kompozycja. Nie słyszałam o takich lizakach. Co to ludzie nie wymyślą;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudna karteczka. ja widzę i media, i łąkę- idealnie do mojego wyzwania:-D

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudnie sobie zmalowałaś Dorotko. Lizaków w sprayu jeszcze nie widziałam. Dzielnie eksperymentuję z atomizerami i jakoś nie mogę trafić na odpowiedni. Rozejrzę się w spożywczym. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kartka jest REWELACYJNA!!! Genialny pomysł na atomizery :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Your challenge is well done so beautiful nice to see how you get this effect!
    Love to see the chicken and cat getting along :)

    OdpowiedzUsuń
  23. rewelacja :) subtelne i delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pierwsze słyszę o takich lizakach. Będę musiała poszukać.
    Karteczka super.
    No i można spać z kurami :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kolory na tej kartce wyglądają niesamowicie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękna kartka, pięknie ubrudzone ręce i piękne jagody :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny pomysł! Rzadko stosuję nakrapiania, ale jak tylko zobaczę taki lizak na pewno kupię. Śliczna kartka! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Karteczka cudeńko! A ja zostałam jej adresatką. Serdecznie dziękuję Nikolce, jej rodzicom i wspaniałej autorce - Cioci Dorotce od kota. Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny patent na mgiełki :) Karteczka piękna, jak zwykle u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz.