Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rocznica ślubu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rocznica ślubu. Pokaż wszystkie posty

23 maja 2018

Złote Gody

najpiękniejsza rocznica jaką można sobie wyobrazić!
I taką niedawno obchodziliśmy w Rodzinie :)
Pięknie było!
A na tę okazję przygotowałam ( rzadki u mnie) exploding box z obowiązkową odrobiną złota.

Exploding box to nic innego jak 6 miniaturowych kartek, więc pole do popisu spore ;D.
Uważam, że są łatwe w przygotowaniu ale trudne w przechowywaniu. Z tego powodu, jako do bólu praktyczna baba, robię je rzadko i na specjalne okazje.












19 lutego 2018

Rocznicowa

kartka w pudełku.
A Rocznica tak jak i obdarowana para nader zacna :)


Kwiatki wykonane własnorecznie z foamiranu. Środki z "zimnej porcelanki"




Nadal czekamy na wasze prace z tekturką na blogu
 



21 marca 2017

Deseczki


Deseczki na "drewnianą" rocznicę ślubu... bo lubię taki  symbolizm :)



Kwiatki wykonane z grubszego kartonu Cansona. 
Dodatek naturalnego lnu podkreśla rustykalny klimat kartki.




Przepis na podobne kwiatki,  (te powyżej wykonuję tym samym sposobem)
znajdziecie  tutaj:





a sam moment wygniatania możecie zobaczyć:



Inspiracja dla 





30 kwietnia 2016

45

lat...
razem

Takie oto piękne wydarzenie dzisiaj świętujemy :-)
Na tę okoliczność przygotowałam pamiątkowy, lekko zmediowany, blejtram.


A do kompletu powstał dalszy ciąg sagi rodzinnej, czyli kolejna fotoksiążka,  (pierwsza była na 40stą rocznicę) do której pięknie wierszowane teksty,  z charakterystyczną dla siebie  niezwykłą lekkością pióra, napisała  Yolanda (yolanda-art.blogspot.com) .

Ponieważ saga jest... bardzo osobista,  pokażę tylko niektóre karty albumu, żeby nie zdradzać wszystkich tajemnic rodzinnych ;-)

Digiscrapbooking to moja pierwsza miłość. W zasadzie to od tego zaczęła się moja przygoda z cardmakingiem.

                                   ...
                                   Piękny Dom na wsi, w nim Ludzi Dwoje
                                   doceńcie młodzi ich trudy znoje
                                   nie tylko życie im zawdzięczacie,
                                   lecz także MIŁOŚĆ ...tę miłość znacie..

                                   Dali Seniorzy Wam dużo więcej
                                   niż pomoc w wiciu gniazda naprędce,
                                   Dali Wam poznać co to Rodzina
                                   i wielką miłość każdy otrzymał.

                                   Uczcie się młodzi jak DOM traktować,
                                   jak w DOMU swoim miłość szanować,
                                   by nie wygrały smutki, kłopoty,
                                   by radość miała najwyższe loty.
                                   I pamiętajcie, gdybyście szukali schronienia
                                   wróćcie tam, gdzie nic się nie zmienia.
                                   jest takie miejsce.....
                                   Rodziców Serce...


Czyż to nie piękne?
Jolu, serdecznie dziękuję! To było wspaniałe.


Za życzenia dla Jubilatów z góry 45-krotnie dziękuję :-)
A teraz...idziemy na jednego....;-P

24 kwietnia 2016

Złote Gody

Oj, jest co świętować!

Tym razem postawiłam na stare złoto...przecież nie zawsze się "świeci" ;-)
A młoda para już trochę niemłoda ale werwy i zapału im nie brakuje, sił czasami.

Nasza Babcia im sagę rodzinną zrymowała, której fragment tu przytoczę coby tak całkiem wszystkich tajemnic alkowy nie zdradzać ;-D



"Poznali się tak całkiem banalnie...w Bezwoli
a znajomość tak kwitła z dnia na dzień powoli...
bo ona ciocię w Bezwoli miała
i od tej pory często ją odwiedzała

A on chłopak z niedalekiego sąsiedztwa
dostrzegł tę Marysieńkę choć z daleka,
i zaczął uderzać do niej w konkury
żeby nie zabrał mu jej który.

Ona piękna blondyneczka, wzrostu niedużego
a on sam jak cyban, wzrostu wysokiego.
Ale tym się oni nie przejmowali
i jakoś sobie z tym radę dawali.

Gdy on chciał ją pocałować – padał do nóżeczek
a jak ona jego - to podstawiała sobie stołeczek.
I tak się w sobie zakochali
że po roku się pobrali!..."


"...Tak życie im płynie, od wieczora do ranka
choć nie zawsze była to sielanka.
A tak dzielnie trudności losu pokonywali,
że już pięćdziesiąt lat ze sobą wytrwali!..."

Czyż nie pięknie? :-)
Wszystkim "sparowanym" takiej zacnej rocznicy serdecznie życzę i tak do setki! :-D





Jeśli ktoś chciałby się nauczyć  robić małe różyczki z krepiny,  przypominam  mój kursik

i sam proces klejenia:


 



credits: stempelek od novinka-digi.blogspot.com, dziękuję

26 listopada 2014

5 -ta Rocznica Ślubu

czyli "Drewniana"
czyli dosłownie, jak poniżej :-)

For 5th Wedding Anniversary which is Wooden Anniversary. Literally, just as I like :-)




 
Jak widać, jestem fanką tego typu przekazów :-)
ale z  "Aluminiową" rocznicą miałam problem i tam już musiałam pójść na kompromis  :-D


Kaśka mnie natchła, to podrzucę tu

Aha! Zawzięłam się i .... świąt nie będzie! ;-P
Przynajmniej do grudnia. 
Coś tam się klei wprawdzie... ale pokażę w odpowiednim czasie.Grudzień będzie odpowiedni. ;-)))

BTW. I make a decision: there won`t be Christmas! 
Until December at least.;-P
Well, I`m preparing things, but gonna show at proper time. December is appropriate. ;-)))