29 września 2019

Paseczki

czyli deseczki
Bo deseczki to takie paseczki...  w sumie

czyli kota doprowadza mnie do szału!
Nie mogę spokojnie usiąść do komputera bo z szybkością światła pakuje mi się na kolana i żadne tłumaczenia i mówienie "nie" nie skutkuje...
Może ja za mało asertywna jestem?
Za to kota... aż za bardzo ;)


Do rzeczy, czyli do tych paseczków.
Bo takowe zaordynowała Ania we wrześniowej odsłonie swojej zabawy.
No to u mnie deseczki :)




Z palety:szarości udające sreberko z odrobiną niezbędnej na taką piękną okazję czerwieni. 
Zaburzyłam Ani niniejszym statystyki, bo na zabawę zgłoszono 30 prac,  tyle dni ma wrzesień.
Moja będzie 31-sza ;-P




i kolażyk dla Ani, nie zapomniałam ;)


***

a  Czerwone Wierchy czekają...


***

pozdrawiam słonecznikowo!
znaczy...słonecznie ;)

ostatni z mojego RODos...

16 komentarzy:

  1. Piękne i eleganckie karteczki przygotowałaś.
    Dorotko, jesień w górach też piękna, może zdobędziesz jeszcze kilka szczytów;)
    Pozdrawiam ciepluteńko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kartki. Ja nie wiem jak Ty to robisz, kawałek papieru coś na dodatek i jest cudnie, ale to właśnie jest to, albo "TO COŚ". Jest pięknie i w górach i na RODos :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudnie! Piękne prace! Bardzo lubię motyw deskeczek! A szczególnie w takim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorotko cudne te twoje paseczki - deseczki. Tak niewiele a jednocześnie tak dużo !!
    Tatrzańskie widoki cudne, trochę zazdraszczam , bo ja to już na Czerwone Wierchy nie wyjdę, ale Ty masz ciągle szansę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Psotnik z tego Twojego kota :).

    Kartki zrobiłaś śliczne :).

    Piękny widok na góry :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Super kartki zrobiłaś razem z kotkiem, Dorotko.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dorotko super. Po prostu cud, miód i malinka. Od kiedy zaliczyłam Czerwone Wierchy mam co wspominać, bo i trasa i widoki obłędne. Dziś pewnie już bym się nie wdrapała, bo kondycja już nie ta, ale warto się pomęczyć dla tamtych widoków. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kartki Dorotko. Widać kota na chwilę odpuściła, abyś z weny skorzystać mogła. Kartki zachwycają elegancją i delikatnością. Bardzo, ale to bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  9. twoje deseczki -paseczki są urocze

    OdpowiedzUsuń
  10. A patrz na deseczki - paseczki nie wpadłam, a ja przecież uwielbiam deseczki, notabene moja kota też w deseczkach uwielbia przesiadywać;-) Pozdrawiam jesiennie:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. deseczki to też paseczki i fajnie wyglądają na kartkach:) mnie sie podobają

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne karteczki wykonałaś :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Dorotko, Twoje deseczki sa mega cudne. Bardzo mi sie podoba zawsze u ciebie ta kompozycja na kartkach. Robisz to świetnie. Rodos ma się jeszcze dobrze, bo u mnie mróz dzisiaj rano był na dachu. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz.