na 60-te urodziny, dla mojej ulubionej Krysi.
Odkryłam ją w czeluściach komputera...
wykonana dosyć dawno temu...ale pomyślałam, że pokażę ją jako dobry przykład, dla początkujących, że nie trzeba miliona wykrojników , żeby wykonać kartkę :-)
***
W bajkach się trochę "obcykałam" ostatnio...
2,5 letnia kuzyneczka pasjami kocha świnkę ( jak dla mnie kontrowersyjnej urody ) Peppę,
poważniejsza 4 latka szaleje na punkcie szurniętych koników... Nawet tort musiał być "konikowy"
Ech...gdzie się podział Reksio!?
A u Naszej Babci sezon grillowy zaczął się z przytupem i nowymi instalacjami w wykonaniu rodzinnego stolarza.
Jeśli brakowało by wam deszczu polecam wam mojego brata w roli szamana. 100% skuteczność!
Wystarczy, że rozpali grila i na na bank będzie padał deszcz! Sprawdzone organoleptycznie dziesiątki razy. ;-D
A liszeczki wtranżalają Naszej Baci gruszeczki! ;-(
A ja właśnie w środku dziczy łapię kleszcze i ganiam komary!
Pozdrawiam wszystkich leniuchujących na urlopie i łączę się w bólu z tymi którzy muszą pracować.