Bardzo się cieszę, że postanowiła ją kontynuować :)
Bo to i obowiązek i czas poświęcony dla nas wszystkich.
Na szczęście dla nas, Ania od grudnia będzie dysponować wolnym czasem w większej ilości ;)
A tymczasem w styczniu królują przebiśniegi!
Przyroda zwariowała! Forsycje i pigwowce kwitnąć postanowiły...
więc razem z sąsiadką Klimju "zakwitnęłyśmy" quilingowo przebiśniegi.
Oto nasze dokonania na kolejnym spotkaniu na Domowych Warsztatach Kartkowych
zwanych przez mojego męża "Domowym Przedszkolem" ;)
Dobrze nam szło, więc na fali sprawdzania nowych wykrojników
poczyniłyśmy serduszkowe kartki
oraz baranka
( jak urośnie będzie pieczyste! ;P )
i jeszcze zdjęcie "rodzinne" naszych wspólnych dokonań
oraz kolażyk dla Ani
***
Przy okazji
komu igła i krzyżyki niestraszne
zapraszam do kolejnej zabawy u Ani