19 marca 2014

Anioły są wśród nas!

a jeden z nich całkiem blisko mnie!

   


Właśnie dojechała do mnie ta długonoga piękność wygrana w candy u  Kalinki .
"Nogi do samych eeeeee skrzydeł... Barbie niech się schowa"- to komentarz mojego szefa na jej widok.

Kurier objawił się w pracy z taką paką, że aż się przeraziłam, że ten janiołek ma z pół metra!
Jest uroczy i zadumany.
I przyjechał w towarzystwie innych cudeniek. ( Biedronki mnie urzekły, właśnie się zastanawiałam skąd takowe skołować! :-D, serwetki zachwyciły, czerpany papier zmobilizował do jego zakupu a preparowane liście- poezja czysta! )
I w aurze pięknego i mocnego zapachu, zapewne z cukierasków, którym kota również się zaintrygowała.

Przesyłka wzbudziła oczywiste  zainteresowanie współpracowników.
Długo musiałam  tłumaczyć co to jest candy. Padło sporo pytań jaki jest w tym jest biznes i że jak to tak, obcej  osobie  tak za nic... bezinteresownie...?! No to co to za biznes...? A jednak!

Bardzo dziękuję Kalince za te chwile ekscytacji.
Rodzince anielica też się spodobała.



Kalinka robi piękne kartki i  cudne decoupażowe szkatułki. Te poniżej to jej dzieła.
Zapraszam do odwiedzania jej bloga.
 http://kalinkowowesolo.blogspot.com/2014/02/pomagamy.html http://kalinkowowesolo.blogspot.com/2014/03/skrzyneczka-na-skarby.html



Zapraszam do odwiedzania jest bloga
Anielicę postawię na półce i podumam nad nią.

- Sylwio jesteś pewna, że trzeba ją pomalować?
Taka ci ona biała i nieskazitelna. Aż się boję...

Chyba ją bardziej wybielę...:-) a może ozłocę...


5 komentarzy:

  1. Piękny prezent!
    U nie w pracy też nikt nie wie co to candy;)
    Gratuluję i serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. gratulacje, śliczności

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ cukierasów :) a ten anioł jest cuuuudnyyyyyyyy! aż Ci zazdroszczę :P Mójci do dzisiaj nie może pojąć istoty candy ale to chłop to co się dziwić :P Dziękuję za udział w candy :) i powodzenia w losowaniu :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz.