2 maja 2017

Bezowo

nie o bezach mowa..
choć uwielbiam,
tylko o bzowych bukietach!

I pewnie stąd  to umyślne przejęzyczenie...no pewnie, że niepoprawnie...ale za to jak smakowicie! :D

Swoją "bezową" inspiracją zapraszam na kolejną zabawę na blogu " I like challenges"
Tym razem układamy bukiety z bzów!

 
Łatwo nie było, sporo tych maleńkich kwiatuszków się nawycinałam i nagniotłam 
ale bez mimo, że skromy to wymagający!
Jak wam się podoba?


Do wykonania takiegu bukietu potrzebujemy  malutkich kwiatków w różnych wielkościach i kształtach
w dwóch odcieniach fioletu plus białe ,  listk,  gałązki  i "dzbanek" :)
Potem następuje formowanie za pomocą dłutka kulkowego.
Niektóre kiście  przyklejałam bezpośredio na bazę,  inne na papier w kształcie kiści i podklejałam kosteczkami dystansowymi, żeby nadać im przestrzenności.
A na koniec i tak spryskałam fioletową perłową mgiełką... i jeszcze pacnęłam białą farbką.





Zapraszam do udziału w naszej zabawie :)



37 komentarzy:

  1. Piękny ten bezowy bukiet :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  2. Smakowity bukiet... Uwielbiam porę kwitnienia bzu :) <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana bukiet rewelacyjny💐
    Buziaki wypoczywaj.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorotko! Kosztowało to Cię dużo pracy ,Ale warto było, Bo Bez jak żywy ,Piękna karteczka - Pozdrawiam Cię Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne bzy, cudna inspiracja, ino czasu nie dodałaś w pakiecie :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fura roboty, ale efekt WOW :-) Piękne i aż tęskno do tych prawdziwych, chociaż to już niedługo. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dorcia aż tu czuć jak pięknie pachną :) bzy czy bezy :) lubię oba :* kartka wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja pomyślałam o bezach ale ciasteczkach;D
    ale kartka cudna, tylko roboty dużo :D
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna praca, mnóstwo cierpliwej i twórczej pracy. Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Warto było się napracować. U mnie , we wstążkach, to jedne z najbardziej czasochłonnych kwiatów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bez jak żywy:) Piękna kartka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię bezy i lubię bzy - Twoje są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nieźle się "nadziubdziałaś", ale bukiet wyszedł piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ach już tęsknię za tym wspaniałym zapachem :) Piękna karteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie wyszło , cudne bzy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. So very beautiful as always!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygrałaś czas na loterii? Pięknie Dorotko. Bez jako żywy. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ohh, bzy uwielbiam! Już nie mogę się doczekać, aż zakwitną :)
    Kartka piękna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny bukiecik! Uwielbiam bzy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bez wygląda niesamowicie. Pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam smak bezy i zapach bzu :-)
    Cudna kompozycja. Nadłubałaś się kwiatuszków, ale efekt taki, że aż czuję jak pachną.

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepięknie Ci ta kartka wyszła. Widać, że pracochłonna, ale efekt tego wart.
    Bo to co w maju najpiekniejsze - to bzy. Dobrze, żę Twoje przetrwają dłużej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna karteczka z lilakmai :) Bo choć popularnie nazywamy je bzami, to nie mają z nimi nic wspólnego ;) Uwielbiam ich zapach! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  24. podobają mi się twoje pomysły na kwiaty ... zawsze są proste w wykonaniu ale efektowne :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Niesamowity efekt. Kartka przecudna. Ale taka z bezą też byłaby super ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudnie pachnie Twój bzowy bukiet! Tak wiosennie, a wiosna nasza gdzie?

    OdpowiedzUsuń
  27. Ślicznie wyszło, bez jak prawdziwy. A mój w ogrodzie chyba się obraził bo ciągle w pąkach.
    Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudowna!! Wspaniale Ci wyszły bzy!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak tylko ujrzałam Twoją karteczkę od razu poczułam zapach bzu :) i wcale nie pomyślałam o bezach, ale to chyba przez "odwyk dietetyczny" ;)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam; mam pytanie odnośnie tła karteczki-jaka to kolekcja papierów?? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz.