20 maja 2016

Marchewkowe pole

rośnie wokół mnie
w marchewkowym polu
jak warzywo tkwię...

Rosnę sobie
dołem głowa górą nać
kto mi powie
co się jeszcze może stać...


No i kto mi powie czyja to piosenka? :-)

No więc....musiałam na marchewkowo...a mała solenizantka kocha koniki...w szczególności Pinkie Pie ale ta nie leżała mi w konwencji...
Na szczęście jest w tej gromadzie marchewkowy konik! :-D
Nie zrozumiałam jak się nazywa...ale wiem, że ma sad. W bajce, oczywiście. :)

Ja nie ogarniam tych dzisiejszych bajek... ale jak sobie przypomnę szał na Pikachu, gdy moja córa była w przedszkolu...to chyba wolę te szurnięte koniki od tamtej dziwnej japońskiej mangi ;-P



A nie mówiłam, że się składa na płasko! I mówiłam, że "prawie" ;-P



Na szczęście, bratanicy  "marchewkowy" konik się spodobał. Uff! :-D



Marchewkę jadamy wiadrami! Podobnie jak koniki. Najchętniej w postaci płynnej. I z jabłuszkami.
I czyż to nie dziwna koincydencja, że tenże konik ma sad...? ;-D

A kiedyś w bardziej szalonych czasach miałam marchewkowe włosy! :-O

***
Nasza miłośniczka koników bardzo wcześnie nauczyła się rozróżniać i nazywać kolory...
Rozmowa nad kredkami:

- "Nikola, a to jaki kolor?"
- "Ciałowy"

Nic, tylko zjeść małą łyżeczką  ;-)





49 komentarzy:

  1. wooow jaka piękna marchewkowa interpretacja tematu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorotko u Ciebie zawsze na wesoło , nawet marchewkowy konik się śmieje. A wcale mu się nie dziwę bo jest świetny. Ja tam się zachwycam Twoimi kartkami zawsze i niezmiennie. Kolor ciałowy zapamiętam !! Dzieci jednak mają niesamowite pomysły.
    Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  3. Lady Pank;-)
    Etap bajkowy (póki co) mam za sobą więc na takich konikach się znam, ale ten marchewkowy wygląda uroczo wśród Twoich kwiatków. Muszę rozkminić te składanki bo to bardzo oryginalnie wygląda.
    A Pokemony rozróżniam do dziś;-)
    Pozdrawiam:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Konik to Applejack :) przerabiałam je jakiś czas temu z córką, a pokemony z synem :)
    Świetnie wyszła CI ta karteczka :) Bardzo podoba mi się to,że się składa "na płasko" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dorotko! karteczka piękna i pomysłowa, w czasach moich dzieci były inne bajki więc na tych się wogóle nie znam - Pozdrawiam i miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne pomarańczowe elementy i kompozycja kwiatowa :-))) Ja z bajkowymi konikami kartki jeszcze nie robiłam :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ty wiesz , że faktycznie Pokemony były i jak patrze na ludzi wkoło to czasem mam wrażenie , że są wśród nas :P. A kartka z patatajkiem marchewkowym świetna,nie znam się na tych zwierzątkach kolorowych, bo moje dziecka są już nie bajkowe ( bajki to mi pewnie opowiadają kiedy mówią gdzie idą :DD), buziaki, tulam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo oryginalna karteczka :) Podoba mi się jej nietypowy kształt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dorotka, piękny marchewkowy rumaczek:)
    Pozdrawiam serdecznie.
    Ps. W dzieciństwie rozróżniałam kolor "buziowy".

    OdpowiedzUsuń
  10. Very cut cow boy looking with orange, what fun!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tak, kolor ciałowy to najpiękniejszy i najbardziej pożądany kolor na świecie :)
    Piękna sztalugowa kratka, śliczny marchewkowy konik, pewnie też japońskiej produkcji, ale masz rację dużo ładniejszy Pikachu. Ja pamiętam jeszcze latające Atomówki i laboratorium Dextera :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje dzieci też mówią "ciałowy" - i ta kredka znika pierwsza :)Kartka super ekstra.

    OdpowiedzUsuń
  13. oczywiście Lady Pank
    kolejna piękna i oryginalna kartka :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Marchewkowy konik jak i cała karteczka wyglądają szałowo! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. kartka cudna, a powiem Ci że się czepiasz, kolor ciałowy jest cool, też taki mam w farbach

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna, radosna karteczka! Konik jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  17. No to "ciałowo" poleciałaś z kolorkiem, Dorotko. ;) Świetna karteczka :))) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale fajny zwierzaczek! Prześliczna wyszła Ci ta karteczka. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pokemony to dla mnie była masakra, nie trawiłam i nie lubię do tej pory, a koniki toi już nie ten wiek :D i całe szczęście:)

    ciałowy do schrupania:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Karteczka rewelacja:) Już parę razy widziałam ten kształt kartki i bardzo mi się spodobał. Jednak sama nie wiem jak ją zrobić. Cóż pozostaje mi podziwiać u innych;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Też nie ogarniam bajek, które oglądają dzieci mojego rodzeństwa i zastanawiam się, czy nasi rodzice wychowani na "Gąsce Balbince" i "Jacku i Agatce" ogarniali naszą "Pszczółkę Maję" i "Misia Uszatka". Kartka śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  22. No cóż dla mnie dzisiejsze bajki to wyższa szkoła jazdy , zdecydowanie wolę Pszczółkę Maję :):)
    Kartka fajniusia , a kolor ciałowy to ciałowy i już !!

    OdpowiedzUsuń
  23. Kartka fantastyczna;) Oj nie jedna dziewczynka chciałaby taką dostać;)

    OdpowiedzUsuń
  24. No, a niby jaki ma być ten kolorek, jak nie "ciałowy" :) u mnie jedna fanka pikachu jest. A kolejna dojrzewa do kucyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękna i w kompozycji i w wykonaniu. Jak Ty to robisz, że wszystko się tak pięknie składa? Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetna karteczka! Ja jestem na razie na etapie świnki Pepe (z wnusią) ale może i do koników dojdę? Miłej niedzieli Dorotko.

    OdpowiedzUsuń
  27. Marchewkowy konik super! Piękna karteczka wyszła i cieszę się z Toba, że sprawiłaś radość dziecku😊 pozdrawiam cieplutko ❤

    OdpowiedzUsuń
  28. ciałowy :D mój Starszak zna jeden kolor, który się zwie "mydłowy" no i za chiny do niego nie dociera, że mydła produkują w różnych kolorach :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Moja Karola mówiła kiedyś na jeden z kolorów twarzowy i wszystko było jasne .
    Dorcia konik wyszedł odjazdowo,przez co karteczka jest bardzo urokliwa i bajkowa.
    Też nie nadążam nad bajkami jakie są ostatnio,moje już z tego wyrosły dawno ,więc nie zawracam sobie tym głowy.Ja tam wolałam zawsze coś na styl Bolka i jego kumpla.
    Pozdrawiam ciepluśko

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękna Apple Jack Ci wyszła:) Taką kartke chciała by miec każda fanka Kucyków:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczna i słodka karteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękna karteczka-sama chciałabym taką :) Kolor "ciałowy"to już mistrzostwo :) Dzieci są kochane :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. sliczna karteczka .a nazwy kolorów ..u mnie kiedyś dawno temu córcia znała tylko róziowny ..i zióltowny ....

    OdpowiedzUsuń
  34. świetna praca oj nuciłam piosenkę jady pank jak robiłam marchewkowa karteczkę

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo lubie takie składane karteczki, Twoja z tymi kolorkami wygląda wspaniale. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. Karteczka urocza i na stojąco i na leżąco. Pozdrawiam i rozkminiam swój marchewkowy kolor:))

    OdpowiedzUsuń
  37. Kolor ciałkowy istnieje przecież jak najbardziej. Przynajmniej u nas to oficjalna nazwa :)
    Piękna kartka - bardzo podoba mi się jej kształt i kwiecie. Koników nie ogarniam, ale rozumiem, że mogą małoletnie wielbicielki zachwycać :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Fajna marchewkowa kartka takie rozkładane są super, dzieciaczki zawsze wymyślają śmieszne nazwy kolorów. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Applejack taka śliczna, moja Mała byłaby zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  40. Wspaniałą karteczkę zrobiłaś Dorotko :) Bardzo radosną. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  41. O rany -super!!
    Jesli Cie to pocieszy to ja bajek tez nie ogarniam choć koniki juz znam - mamy taka układankę (bez imion niestety wiec nie pomogę) ;-)))
    Pozdrawiam cieplutko. Cieszę się że do mnie zajrzalas daaawno Cie w mych blogowych progach nie było :(

    OdpowiedzUsuń
  42. Kolor ciałowy często się przydaje :) Świetna kartka, zwłaszcza w wersji przestrzennej. Ciekawa forma. Niby proste zgięcie po skosie, a robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  43. Kartka jest piękna,z racji 3 wnuków jestem w samym środku bajek i też uważam,że te koniki są szurnięte a bajka głupia,ale dzieciakom nie wytłumaczysz tego,a kolor ciałowy wreszcie dokładnie nazwany jest,nie ma to jak dziecięca precyzja,bardzo mi się to określenie podoba,chętnie je zaadoptuję pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Kolor ciałowy...Bardzo podoba mi się to określenie:)
    Sliczna kartka dla miłośnika koników:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Mój uczeń na nauczaniu indywidualnym próbuje mnie uczyć o świecie pony, jest fanem tych kucyków, wie o nich wszystko. O ile dobrze zapamiętałam to Applejack. Co do piosenki to oczywiście "Marchewkowe pole" Lady Pank z filmu "O dwóch takich, co ukradli księżyc".
    Piękna karteczka! Pozdrawiam Dorotko:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Applejack oczywiście się nazywa ten marchewkowy konik :* swego czasu i Szymek miał fazę na koniki. Kartka cudna i idealna na Danusiowe wyzwanie :) ja niestety w tym miesiącu nie dałam rady - zdrówko nie dopisało, bo wykończyłam się koralikami :/

    OdpowiedzUsuń
  47. Prześwietna ta kartka! Z chęcią podarowałabym taką dzieciakom moich kuzynów :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz.