Do domowego sierściucha dołączyły kolejne ....
dzięki uprzejmości wspaniałaych blogowych koleżanek.
Tenże musiał być przeze mnie osobiście poczcie z paszczy wyrwany bo za nic nie chciał wleźć do skrzynki!
Bożenka bozenawdaniec.blogspot.com na śmierć mnie wystraszyła mówiąc , że jak niespodzianka nie dojdzie do świąt to się przeterminuje. Oczywiście awizo wpadło po świętach...
Drżącymi ręcyma już w drodze rozdzierałam opakowanie....
O matko córką!
Aż usiadłam z wrażenia na środku chodnika... :-O
Żeby nie było niedomówień...Bożenka namalowała go sama od początku do końca!
Nie wiem jak, pytajcie u źródeł. Ale efekt jest tak boski...że nie mogę się napatrzeć na te szczegóły. :-DDD
No i z tego wrażenia o mało bym nie zapomiała o tym uroczym drobiazgu :-D
***
pt. "Przygarnij kropka"... znaczy ...kota ;-D
Parę nas szczęściar dostało takie cudne naklamkowce! :-D
Mój zawisł chwilowo na lianie...
Kota może się czuć zagrożona...może jednak wymienię na lepszy model....;-P
Klamkowiec przyjechał w słodkim towarzystwie
i przyniósł świąteczne życzenia
Wielką mi radość uczyniłyście w domu moim!
DZIĘKUJĘ! :-)))
***
do kompletu: Kota w pozycji "parkuj"Myślę, że "natenczas"... to ja kotów.......
wcale nie mam za dużo ;-D
edit:
no i przypomniało mnie sie!
Przecież mam jeszcze jednego kota! ;-D
Parka przyjechała już dawno temu od Izy ( Skrzydlawyobrazni.blogspot.com) i pilnuje mi ściany :-)
Hmmm...
Myślicie, że ja ...mam kota...czy coś....?
Piekne sa oba! Ja Dorotko bardzo bardzo dziekuje! Sprawilas mi nie tylko duzo radosci ale tez i niespodzianke! Jest piekna!
OdpowiedzUsuńPiekne sa oba! Ja Dorotko bardzo bardzo dziekuje! Sprawilas mi nie tylko duzo radosci ale tez i niespodzianke! Jest piekna!
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości :) Rzeczywiście ten kociak na pisance jest mistrzowski :)
OdpowiedzUsuńAleż skądże znowu ... ty kota??? W życiu ... to koty mają Ciebie ... hi, hi :)
OdpowiedzUsuńTo malowane jajo - cudo. Zawsze podziwiałam osoby obdarzone takim talentem :)
OdpowiedzUsuńsuper prezenty dostałaś,musiałaś być wyjątkowo grzeczna :D
OdpowiedzUsuńŁo Matko! Ależ się tych kotów tu namnożyło! Sama nie wiem, który najcudniejszy :)
OdpowiedzUsuńNo to musisz zmienic nazwe bloga na "Dorota i trzy koty". Rozdziawiam japę patrząc na kota Bożenki i wciąz sie wpatruje w to cudne malowidło. Toż zdolniacha z niej niesamowita. Kot klamkowiec tez uroczy i taki "wypasiony jest. Pozdrawiam Dorotko serdecznie. Pilnuj tej swojej kociej menażerii by Ci kto jej niezajumał.
OdpowiedzUsuńNo to musisz zmienic nazwe bloga na "Dorota i trzy koty". Rozdziawiam japę patrząc na kota Bożenki i wciąz sie wpatruje w to cudne malowidło. Toż zdolniacha z niej niesamowita. Kot klamkowiec tez uroczy i taki "wypasiony jest. Pozdrawiam Dorotko serdecznie. Pilnuj tej swojej kociej menażerii by Ci kto jej niezajumał.
OdpowiedzUsuńOj masz Ty kota, Dorota, tak myślę :) Wspaniałości kociakowe dostałaś, a aniołek z kotkiem przeuroczy :) Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńKochana, te koty musiały znaleźć się u Ciebie, bez dwóch zdań. Podziwiałam to cudo u Bożenki, ale drugi i trzeci , no i ten zaparkowany, równie cudne. Ma się to szczęście...
OdpowiedzUsuńJako do pozazdroszczeniaa. Szczeka mi opadla wiec juz nic nie bede pisac)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Twojej koty pełen relaks na kolankach :) Ja też nie mogę się nadziwić i napatrzeć, że taaak można kota narysować! Niesamowity!
OdpowiedzUsuńi to nie jednego ;D
OdpowiedzUsuńale że jest Ci z nimi do twarzy, a co jeden to ładniejszy to sobie nie żałuj ")
buziaki
Też obstaję za opcją, że masz kota :-) Do tego jeszcze masz talent fotograficzny, bo zdjęcia cudo i dzięki temu, cała ta menażeria zyskala podwójnie. Niech Ci służą :-Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńFajnie mieć kota,a im więcej tym lepiej ;) Cudne kociaki ♥ pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńTy masz kociarnię, a nie kota :P Śliczne wszystkie!
OdpowiedzUsuńjej, ale cudna ta pisanka <3 Pozostałe koty też piękne, zwłaszcza ten "parkujący" :D
OdpowiedzUsuńMyślę , że masz nie jednego kota :-) Ale wszystkie są niesamowicie piękne. Ale kota ręcznie malowanego na pisance nic nie przebije. Nie wiem jak można coś takiego zmalować... trzeba chyba mieć niesamowity talent. Ja bym chyba została stać na tym chodniku jak słup soli
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ty mi tu z talentem nie wyskakuj, bo wiesz, ja wiem gdzie jest KK i przyjadę i recznie wyjaśnię co i jak :-)
UsuńCudowny ten malowany kot! A klamkowce superaśne, już zamówiłam takiego dla mojej bratanicy :)
OdpowiedzUsuńPisankowa kota od Bożenki, to pełen profesjonalizm i Ona twierdzić śmie, że nie jest artystyczną duszą. Tak malować, mało kto potrafi. Pozostałe koty również piękne, a co do tego, czy masz kota, to powiem tak jak Hania Pater, tylko zmieniłabym na Trzy koty Doroty. Niechaj te sierściuchy umilają Ci czas wypoczynku, jakikolwiek by on nie był.) Acha i wyobrażam sobie Ciebie siedzącą na chodniku z wrażenia po otworzeniu zawartości pakunku od Bożenki. To musiał być widok nad widoki.)
OdpowiedzUsuńNo proszę jaka z Ciebie szczęściara same piękności :)
OdpowiedzUsuńMasz kota, to nie podlega dyskusji ;-). Wszystkie prezenty są urocze, ale ten zmalowany przez Bożenkę, co to wypiera się swego talentu, to jest coś absolutnie wyjątkowego! Wiem, że niektórzy potrafią wiele, ale żeby aż tak? :-)
OdpowiedzUsuńZaparkowana kota mnie ubawiła :-)
Nie martw się, każda Dorota ma kota. Jak nie na punkcie kota, to na punkcie czegoś innego :) Ale to jest słodkie zboczenie, wiem po sobie hi hi. Koty masz przecudne, ten od Bożenki normalnie wymiata. Też na jego widok klapnęłabym na środku ulicy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, też miłośniczka kotów
Nie przepadam za kotami, chociaż jestem w posiadaniu pewnego rudzielca :) Jednakże zazdraszczam, i to bardzo, kota, na widok , którego przysiadłaś na ulicy :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńWszystkie koty piękne są :-)
OdpowiedzUsuńKotowe jajko rewelacyjne, prawie jak Twoja "parkująca' kotka. Wspaniałe prezenty otrzymałaś :)
OdpowiedzUsuńTy nie masz kota Dorotko, to kot ma Ciebie;) A jeszcze Ci taka chmara ich przyleciała;)Nie dziwię się, że Twoja kota w pozycji ,,parkuj". Na jej miejscu też łapy by mi opadły na widok tylu sobowtórów;)
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła na widok kotowego jaja - cudności!!
OdpowiedzUsuńKlamkowiec też wspaniały i ten z aniołem też mi się podoba
Wcale się nie dziwie, Twojej osobistej "parkującej kocie" - można paść na widok tylu przybyszów.
Pozdrawiam serdecznie i głaski dla "parkującej" :))
Gratuluje takich prezentów,piękności...
OdpowiedzUsuńKotów u Ciebie dostatek:)
OdpowiedzUsuńAlez fantastyczny malowany kocor! Moje dziecie bbyloby w siodmym niebie! Moze i my kiedys bedziemy miec zywego na razie walczymy z alergią...
OdpowiedzUsuńWspaniałe masz te koty-pięknoty :) Ten namalowany wygląda rewelacyjnie! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhehe cudne ob, ale wzrok pierwszego powala :))
OdpowiedzUsuńDostałam kociopląsu! To już prawdziwa kocia rodzina a co jeden to ładniejszy. Jajeczko jest mega. Ja nigdy nie miałam kota ale niektórzy twierdzą, że sama jestem jak kot co własnymi drogami łazi - zawsze to coś! Buziaki.
OdpowiedzUsuńHahaha :)) Kocia ferajna fajnie się u Ciebie ma! Nie ma co :)) Fantastyczne wszystkie!!! Jajo kocie niesamowite, boskie...
OdpowiedzUsuńA Twój osobity - odlotowy :)) Uwielbiam, ubóstwiam, i mocno przytulam ;)
Ale śliczne kotki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna pisanka!!! Ten Twój parkujący, też cudowny!!!
OdpowiedzUsuńYour are talented and beautiful pictures, sorry it took me long time to get back with you :) Have a great day
OdpowiedzUsuńale czadowe te kotki!! aanilek przeuroczy
OdpowiedzUsuńJajo to totalny odlot, aż przysiadłam z wrażenia! :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! świetne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńJa też chcę kota ! Chociaż jednego i najlepiej żywego.
OdpowiedzUsuńPisanka przecudna, pozostałe też, a już ten kot w pozycji parkowej... Ciągle zazdroszczę.
Pozdrawiam
Wow, wspaniałości dostałaś.
OdpowiedzUsuńBoskie prezenty dostałaś, w ta pisaka to już mistrzostwo, bym bardziej, że to nie decou, a ręczne malowanie :)
OdpowiedzUsuńcudności otrzymałaś!!!!Kociska przesympatyczne...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy otrzymałaś. Moją uwagę przykryło jajko z kotem, co za perfekcjonizm, chylę czoła wykonawczyni. Podobna rzecz jest z aniołkiem. Dziewczyna ma niezwykły talent.
OdpowiedzUsuńMasz , masz i to jakie urocze:))))
OdpowiedzUsuń