22 marca 2016

ale jaja!

czyli, żeby nie było,
że tylko plotę "trzy po trzy"...
tudzież "nawijam" jak najęta...
to jeszcze "wcinam" ile wlezie...;-)

pośród tych destrukcyjnych działań powstał ( o dziwo!) "szczypiorkowy" tworek, czyli majteczki na jajeczko.



A ponieważ mogę,  to tenże leci na danutkowe "szczypiorkowe" wyzwanie



oraz do Reni i Justynki na frywolitkowe jaja w gatkach 



a ponieważ mogę... ;-D
( a przynajmniej tak mi się wydaje ;-) )
to popełniłam jeszcze jedno wykroczenie...kulinarne. Ot fantazja ułańska poniosła....

Mała Lady Pank ;-D
 
Niestety biedulka została  szybko pożarta na śniadanie. 
(no cóż, "bywają takie sytuacje"  - jak to powiada mój ulubieniec - król Julian....)
 za to trafi do panteonu sław, czyli danutkowego carvingu.

A to finalnie oznacza, że szczypiorek jadamy. Ba! Nawet lubimy. Kota też. Podżera mi powyrastane cebulki!


 ***

a  "wcinanie" wygląda tak:

kota przerażona szybko znikającym kłębkiem nitek postanowiła zabawić się w strażnika czółenek...
słabo jej wyszło to stróżowanie...;-)

59 komentarzy:

  1. Dorotko majtochy... wymiatają :) i ten szczypiorkowy kolor :) Idealny na powitanie wiosny :)Wciąż podziwiam i szacun dla frywolitkowych czarodziejek :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorotko, jestem pełna podziwu dla precyzji i cierpliwości :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, ależ cudeńka, zwłaszcza jajo, chętnie bym zjadła :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę ,że ktoś na diecie ;-)))Piękne majtasy na jajeczka,prawie jak stringi z Koniakowa :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te majtuchy - sama bym takie nosiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nachy całkiem całkiem :)
    Coraz lepiej Ci idzie to frywolenie :*
    A lejdi mnie rozwaliła :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Frywolitka cudo. A mala lady pank boska)))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahahah :)) Jajowa agentka wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dorotko brawo!! za czółenko oczywiście:)
    Pierwsze Koty za płoty :D
    piękne gatki wyszły i teraz będzie już z górki
    buziaki przesyłam i drapnij kicie za uszkiem ode mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Frywolitka jest cudna :) Jajo ubrane w super gatki :)
    Ale jajo - punk powaliło mnie na kolana. Super pomysł :)
    Strażnik czółenka jest śliczny, moje niestety wolą uganiać się za nitką :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych i spokojnych Świąt !

    OdpowiedzUsuń
  11. Dorcia majtochy wyszły Ci całkiem udanie,są piękne i jakie dopasowane.
    Co do pankowego jajca,padłam na jego widok ,jest zarąbiste ,wygląda na takowe co to mogłoby namieszać na każdym talerzu :)
    Miłego dnia ,buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jajo w majtach wymiata :) Mała Lady pank również :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie ma to jak zacząć dzień od przeczytania i obejrzenia takiego radosnego i pachnącego szczypiorkiem posta :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Lady Pank bardzo urocza i apetyczna.Frywolitkowe jajko prześliczne.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  15. jajeczko to bym takie zjadła:-0 Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  16. masz tą fantazję :) Lubię te Twoje plątanie nitek :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Dorotko, piękne gatki! W mojej frywolitkowej "karierze" jeszcze nie ubrałam żadnych jajek, a Tobie udało się świetnie i to w dodatku na czółenkach!
    Za to wykroczenie kulinarne masz u mnie szóstkę, elegancko i zjadliwie, a co więcej wypatrzyłam porcelankę Chodzież (mylę się?).
    Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dorotko świetne gaciorki ma Twoje jajeczko a Pankowa panienka jest zarąbista aż mi się dziub do niej śmieje.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Jajo w stringach ha ha ha ha;)Super! A ten rozczochrany pank jest po prostu jajcarski;) I monitor już opluty... Ale kit z monitorem... śmiech to podobno zdrowie, prawda Dorotko? Pozdrowionka;)

    OdpowiedzUsuń
  20. To już jajka potrzebują majtek ??Do czego to doszło ???
    Ale widzę ,że jajeczko wygląda ładnie w bieliźnie :):)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jajeczka w majteczkach - tego jeszcze nie widziałam, a jak to przy fryfolitce - jest na co popatrzeć. Mała Lady Punk bardzo smakowita.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeśli Twoja kota nudzi się frywolitką, to skręć jej kilka rureczek z gazet - mam to sprawdzone na własnych kotach, rurki zawsze są ciekawe i dobre do podgryzania :) Ledy Pank wygląda szałowo, szkoda by mi było taką przekąskę schrupać...

    OdpowiedzUsuń
  23. Jajko w majteczkach jest super, a Lady Pank wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Majteczki zawodowe, jak dorobisz rączkę będziesz mogła zawiesić na drzewku:) Pankówa zabójcza:)

    OdpowiedzUsuń
  25. A kot nad wszystkim czuwa. :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Majtki dla jajka to bardzo ciekawy pomysł, a jajo pankowe jest super.

    OdpowiedzUsuń
  27. Mała wymiata i jest hitem tego posta :)))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  28. Gatki cudne, masz talent do plątania nitek :DDD. A ten nastroszony kawaler wygląda bardzo apetycznie, nic dziwnego, że szybko zniknął :DDD.

    OdpowiedzUsuń
  29. Brawo, brawo, brawo :-) Kolejna lekcja odrobiona i ta jak ślicznie. Majteczki, chociaż nie wiem czemu nie koszulka, są śliczna. Wzorek piękny, ale i ślicznie, równiutko wysupłany. A, że trochę strat było, to przecież nie od razu Kraków zbudowano.
    Lady Punk wymiata.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Koronkowe gatki na jajkach? To jakies żarty? A i tak wygladają super. Elegancko i pociagajaco. To i pierwszy raz w końcu jajka ubrałas. Prąd popieścił Twego stworka. Tak mu dęba postawiło kudełki. Rozbrajający jest.

    OdpowiedzUsuń
  31. Co Cie wzięło na takie ciecia ? Ale gatki śliczne i jajeczko w wystroju szczypiorkowym super :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Superaśne są te majtoszki jajkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Bielizna jajeczkowa urocza. Mała Lady Pank wyśmienicie Ci wyszła i pewnie smakowita jeszcze. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  34. W temacie majteczek i jajeczek jesteś zdecydowanie lepsza ode mnie! Gratuluję postępów i apetytu:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ależ piękne "majtasy" sprawiłaś dla jajeczka :) A Małą Lady Pank chętnie zobaczyłabym na swoim talerzu :) A z Twojej kotencji, to taki strażnik jak z mojej :)

    OdpowiedzUsuń
  36. piękne frywolitki! a szczypiorkowa fryzurka świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne te gatki zrobiłaś!

    A jajo ze szczypiorem wygląda mistrzowsko :D króla Juliana też uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Jajo majtasy dostało pierwsza klasa :)
    Ale "lady punk" to mnie powaliła dosłownie. Bombowa jest, szkoda, że żywot jej krórki, cóż tak to bywa, jak się smakowicie wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Gatki rewelacja super Ci wyszły i pankowa dziewczyna też świetna pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Pięknie ozdobione jajko, ale szczypiorkowe jajco i tak wygrywa hihihi sprawiło uśmiech na mej twarzy :) Buziaczki i Weołych Świąt życzę, smacznego jajka i Wesołego Alleluja :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Fantastyczna frywolitka!!! Smakowicie wygląda Mała Lady Punk ;)

    Wesołych świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
  42. śliczne te majteczki :) Pięknie prezentują się na tym jajeczku.

    OdpowiedzUsuń
  43. mój Ty wesolutki duszku ..piękne frywolitkowe ubranko

    OdpowiedzUsuń
  44. Masz niezwykły talent kulinarny :-) A gatki wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  45. Pięknie te ubranko wygląda na jaju. Rewelacyjny pomysł ;) Może za rok takie u ciebie zamówię, już będziesz pewnie mistrzynią w frywolitkowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  46. Frywolitka jako ubranko wygląda znakomicie. A cudny kot nad wszystkim czuwa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze dopisek o szczypiorkowo-jajkowym ludku...Odlotowo smaczny!
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  47. Fajne gatki Dorotko,wciąż podziwiam frywolitkę, a mała Lady Pank super. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Majteczki świetne ale to mała Lady Pank powaliła mnie na kolana :D

    OdpowiedzUsuń
  49. No wiesz! W jednym poście takie trzy cudowności! Jajeczko (a raczej jego gatki8) sliczne, Twoja kocia przecudnej urody, a Mały Lady Pank wprost genialny. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz.