Wiesz, zależy, jak szybko po urodzeniu był chrzest - ja starszego chrzciłam jak miał niecałe 1,5 miesiąca, a młodszego w wieku niecałych 3 miesięcy, więc tak, można nie zauważyć upływu czasu :) Dopiero co zaczął się rok szkolny, a tu już dzieciaki odliczają do ferii świątecznych...
Ojj, czas ucieka jak szalony! Mój chrześniak niedługo będzie miał roczek, a mam wrażenie, że chrzest był przed chwilą... pewnie nawet się nie obejrzę, a będę się bronić na studiach :P
Dzieci są okrutne ;-). Najszybciej nam pokazują upływający czas... Mnie się wydaje, ze tak niedawno wyszliśmy ze szpitala, a jeszcze chwila i mnie "dzieciątko" przerośnie...
Karteczki świetne, a koperty jeszcze bardziej :) Szczególnie z napis z % :) Tak, dzieci rosną. Postarzają nas potwornie. Ogólnie to jednak wolę, żeby rosły dzieci za szybko, niż za wolno. Pozdrawiam
A ja myślę, że to te młode pokolenia jakoś tak szybko się starzeją. Nasza wnusia już śmiga po domu i całymi zdaniami zaczyna dyskutować. Tylko patrzeć jak za pędzel złapie! Świetne karteczki! Zacznij Dorotko już myśleć o roczku. Buziaki.
Nawet mi nie mów... dopiero co starszą na rękach nosiłam... A za niespełna rok będę mieć w domu pierwszoklasistkę i przedszkolaczkę... Masakra jakaś... Całe szczęście my wciąż tak samo piękne i młode :-D A karteczki śliczne :)
W dzieciństwie i młodości czas nam płynie wolniej, bo niedługo na świecie żyjemy, później, choć płynie tak samo, wydaje nam się, że mocno przyśpieszył, bo na przykład rok dla dwulatka, to połowa jego życia, a dla kogoś, kto drugie urodziny świętuje po raz "dziesty", to tylko chwila. Kartki śliczne.
Dorotko nie tylko Ty nie nadążasz, a dzień tak szybko mija za dniem, Ze aż strach pomyśleć
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki :)
Pozdrawiam Alina
Wiesz, zależy, jak szybko po urodzeniu był chrzest - ja starszego chrzciłam jak miał niecałe 1,5 miesiąca, a młodszego w wieku niecałych 3 miesięcy, więc tak, można nie zauważyć upływu czasu :)
OdpowiedzUsuńDopiero co zaczął się rok szkolny, a tu już dzieciaki odliczają do ferii świątecznych...
TY to masz tempo zawrotne Dorotko;) Co chwila coś nowego... A nocami, to Ty sypiasz? Karteczki rewelacyjne;) Buziaki;)
OdpowiedzUsuńAle ty lecisz z tymi pracami ... normalnie nie nadążam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki :-) Dzieci niech sobie rosną, najważniejsze, że my się nie starzejemy! ;-)
OdpowiedzUsuńJa zawsze powtarzam, że dzieci maja przerąbane, tak szybko się starzeją :)
OdpowiedzUsuńCzas pędzi niestety :-( Ale karteczki urocze :-)))
OdpowiedzUsuńOjj, czas ucieka jak szalony! Mój chrześniak niedługo będzie miał roczek, a mam wrażenie, że chrzest był przed chwilą...
OdpowiedzUsuńpewnie nawet się nie obejrzę, a będę się bronić na studiach :P
No i gdzie im sie tak śpieszy? Karteczki jak zwykle u Ciebie wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPędzi ten czas, pędzi... Po dzieciach widać najbardziej.
OdpowiedzUsuńDzieci są okrutne ;-). Najszybciej nam pokazują upływający czas... Mnie się wydaje, ze tak niedawno wyszliśmy ze szpitala, a jeszcze chwila i mnie "dzieciątko" przerośnie...
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki i piękne grafiki :)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki ;) Co do upływającego czasu; stanowczo za szybko umyka :p Pozdrawiam cieplutko i nieco wolniej niż ów tykający zegar ;)
OdpowiedzUsuńKarteczki super, a mówią , że cudze dzieci rosną szybciej ale to nieprawda wszystkie tak szybko rosną, nie da sie za nimi nadążyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sliczne karteczki . Bardzo fajnie pomyslane
OdpowiedzUsuńPiękności :) ja zauważam upływ czasu właśnie po dzieciach :) genialne koperty :)
OdpowiedzUsuńKarteczki świetne, a koperty jeszcze bardziej :) Szczególnie z napis z % :)
OdpowiedzUsuńTak, dzieci rosną. Postarzają nas potwornie.
Ogólnie to jednak wolę, żeby rosły dzieci za szybko, niż za wolno.
Pozdrawiam
Śliczne karteczki i świetne koperty:) A dzieci niech nam rosną - przede wszystkim zdrowo:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNawet n ie mówię nic głośno bo u mnie dwóch nowych obywateli czeka na swoje kartki, a już oboje są po chrzcinach ...
OdpowiedzUsuńMi też czas ucieka, nie wiem gdzie tak pędzi... Piękne karteczki!
OdpowiedzUsuńCzas leci nieubłagalnie. Widzę to po moich dorastających córkach.Kartki urocze.
OdpowiedzUsuńNiestety czas w miejscu nie stoi, chociaż czasami by się chciało, żeby się zatrzymał :))) Cudne karteczki :DDD.
OdpowiedzUsuńPrześliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że to te młode pokolenia jakoś tak szybko się starzeją. Nasza wnusia już śmiga po domu i całymi zdaniami zaczyna dyskutować. Tylko patrzeć jak za pędzel złapie!
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki! Zacznij Dorotko już myśleć o roczku. Buziaki.
Piękne i bardzo delikatne te karteczki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Ta z guzikami super :)
OdpowiedzUsuńKurcze moje też tak szybko rosną ,już nawet mnie przerosły i nadal śmigają w górę .
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki Dorcia
Buziaki :)
Dorotko rosną w strasznym tempie, ostatnio sama doszłam do wniosku że stanowczo za szybko i ja za nimi nie nadążam:)
OdpowiedzUsuńbuziole:)
świetne, a dzieci rosną w zastraszającym tempie ;P pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNawet mi nie mów... dopiero co starszą na rękach nosiłam... A za niespełna rok będę mieć w domu pierwszoklasistkę i przedszkolaczkę... Masakra jakaś... Całe szczęście my wciąż tak samo piękne i młode :-D
OdpowiedzUsuńA karteczki śliczne :)
Kartki słodkie i przeurocze! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW dzieciństwie i młodości czas nam płynie wolniej, bo niedługo na świecie żyjemy, później, choć płynie tak samo, wydaje nam się, że mocno przyśpieszył, bo na przykład rok dla dwulatka, to połowa jego życia, a dla kogoś, kto drugie urodziny świętuje po raz "dziesty", to tylko chwila. Kartki śliczne.
OdpowiedzUsuńŚwietne a niebieska wymiata:)
OdpowiedzUsuń