mimo wszechobecnej dewastującej suszy.... u mnie zakwitło :-)
Zrządzenie losu zarządziło, że takie cudne niesamowitości trafiły do mnie jako wygrana w
candy u Zielonej Liszki ( http://zielonaliszka.blogspot.com)
Ewcię podglądam chyba od samego początku mojego blogowania i przygody z kartkowaniem, marząc po cichu, że może kiedyś będzie mi dane naumieć się wytwarzać takie cuda... Może będzie dane ;-D
A tymczasem pooglądałam, obmacałam, powąchałam i pierwsze kwiatki ( z bólem serca) wykorzystałam. Naprawdę w realu wyglądają tak samo niesamowicie jak na zdjęciu!
I wyciągnęłam wnioski. Niestety do tego typu kwiatków musi być "czerpaniec". Nie ma rady!
Koloryzowanie daje większe pole manewru; tusz, akwarele, pewnie i plakatówki dadzą radę.
Ewcia nawet uraczyła mnie kilkoma arkuszami papieru czerpanego na dobry początek ;-)
o całej górze naklejek na różne okazje nie wspomnę! Dziękuję! :-D
Od zawsze sama robię kwiaty i muszę przyznać Ci rację - te są wyjątkowo piękne! Delikatne i bardzo naturalne. Gratuluję Ci Dorotko wspaniałego prezentu.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
O Ty kocie ale miałaś szczęście. Kwiatki przepiękne, aż żałuje że nie wzięłam udziału. Gratuluję wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńMimo że sama coś tam usiłuję wytwarzać w temacie kwiatów, to i tak zazdroszczę Ci tej wygranej :) Czekam na kwieciste prace! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDorotko , pięknie obsypało u Ciebie kwieciem. Fajna wygrana:) Gratuluję
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam, że pierwsze kwiatki wykorzystałaś i ide dalej ide ide a tu nima ..... a gdzie to wykorzystanie !!!! Uprzejmie proszę o dowody !!!!! :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję, świetny prezent!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorotko:)
No to masz kwitnąco i kolorowo u siebie:)
OdpowiedzUsuńI widzę ,że żadna susza Ci nie straszna :)
Kwiatuszki przecudne! Gratuluję wygranej, prezent rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńGratuluję ,wszystkie odmiany kwiatków cudne :-)))
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)) i cieszę się razem z Tobą :))
OdpowiedzUsuńGratuluję- same cuda! Choć ja uważam, że Twoje tez cudne! buziaki!
OdpowiedzUsuńjejciu jaki super prezent, kwiatki sa przecudne :)
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą z wygranej- znam bowiem to uczucie, gdy przychodzi listonosz z niespodzianką :))) Kwiatuszki super- uwielbiam je w pracach, ale mi one nie wychodzą :p Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle szczęściarą jesteś. Cudowne te kwiatuszki...
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie zakwitło . Kwiaty są naprawdę prześliczne, ale pewnie kiedyś będziesz sama tworzyć takie cudeńka jak trochę poćwiczysz do dzieła miłej zabawy w tworzenie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWow, wspaniałe prezenty, ach pomarzyć można o takich kwiatkach,
OdpowiedzUsuńja tam kartkowa nie jestem to i nie zazdroszczę, ale podziwiam, bo prezent dostałaś wypasiony:)
OdpowiedzUsuńale myślałam że zrobiłaś coś z kółeczek frywolitkowych:)
buziaki
Piękne kwiaty, a ile materiału do wyrobienia :))) Masz szczęście :))) Ale Twoje krepinowe różyczki też są cudne :DDD
OdpowiedzUsuńWitaj szczęściaro, tyle pięknych kwiatków....normalnie zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mimo to bardzo serdecznie;)
No przyznam, że przepiękne kwiaty wygrałaś! Gratuluję zarówno obdarowanej szczęścia jak i obdarowującej talentu. Rewelacyjne są :) I przyznaję robienie samodzielnie kwiatów z papieru czerpanego daje nieograniczone możliwości i piękne wychodzą, więc walcz i pokazuj :D
OdpowiedzUsuńTrzeba zakasać rękawy i do dzieła, bo takiej ilości kwiatków i innych przydasiów nie mozna pozostawic w szufladzie. Piekny prezent Dorotko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGratuluję. Ja też przymierzam się do takich kwiatków. Są prześliczne.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiatki, gratuluję;)
OdpowiedzUsuńSuper wysyp kwiatów , a co nie którzy narzekają na suszę ,świetne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej - kwiatki są prześliczne. Nad morzem dziś ładnie popadało.
OdpowiedzUsuńO rany Julek! To przecież cała łąka? Ale z Ciebie szczęściara... Też bym chciała takie kwiatuszki... Dorciu, ,,kawowe" co chcesz - masz u mnie, jak w banku;) A zrobisz mi ten znak? Będę Ci wdzięczna do końca życia. Amen.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tej łąki. Z takim dobrem, to karteczki same będą się tworzyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
szczęsciara, też czaiłam się na te kwiatki ;)
OdpowiedzUsuńI kto tu szczuje takimi cudownościami :P
OdpowiedzUsuńO rany cudowności :) A co do kolorowania nawet każde jakie masz typowe do ścian ....rozdrobnione z wodą jako mgiełka z niewielką ilością macika .....i masz pastele :) Niestety kwiaty dobre tylko czerpany....mercedesa kwiatowego nie zastąpisz niczym :)
OdpowiedzUsuńO jejciu, jejciu, ileż skarbów :D Gratuluję wygranej ! Ależ będą piękne karteczki powstawać :)
OdpowiedzUsuńWOW!! Wspaniała łączka!
OdpowiedzUsuńPięknie zakwitło i jak różnorodnie.
OdpowiedzUsuńTeraz tylko czekam na efekty...
pozdrawiam
Wspaniałe kwiaty :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńale śliczności:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatki, jak je zobaczyłam to pomyślałam, że sama je zrobiłaś, a moje dalej czekają na lepsze czasy :(
OdpowiedzUsuńWow gratuluję cudowności!
OdpowiedzUsuńTo Ci się poszczęściło :) Gratulacje!
OdpowiedzUsuń