Jak dla mnie, trochę trudne zadanie bo ja lubię na "puchato" :-)
Dla mojej przeuroczej bratanicy. :-D
a kuku!
A przy okazji przedstawię wam moją nieodłączną ostatnio towarzyszkę. Od 3 tygodni...za mną łazi... ;-/
Nie ma imienia... bo jej nie lubię!
Kartka jest wspaniała, idealna dla bratanicy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUrocza karteczka dla trzylatki! Cudny słonik i baloniki. Ja też wolę na "puchato"!
OdpowiedzUsuńSłodki ten słonik :) Ja też wolę na "puchato" :) A cóż Ci się to za niechciana towarzyszka przyplątała?
OdpowiedzUsuńA to poszalałaś ,że się kuli dochrapałaś . Czyli moja przesyłka leży u Ciebie w pracy ? Szkoda ,miałabyś czas aby zrealizować swoją obietnicę . Słonik uroczy :-)))
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, a pogoń tą towarzyszkę - przybłędę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ze Skarżyska ;)
Ale może jak ją nazwiesz, w sensie tę jednonogą istotę, to będzie się wam lżej "znosić" wzajemnie :-P ? Mam nadzieję, że nic poważnego i na motorze możesz jeździć ;-)
OdpowiedzUsuńA ja tam libie na plaskato , bo ja troche staroświecka jestem , jeżeli chodzi o kartki. Więc mnie sie bardzo podoba . A \towarzyszka ... no nie wiem co tam zmajstrowałas, ale wspólczuję, ja do dziś mam problem , aczkolwiek obyło sie bez towrzyszki.
OdpowiedzUsuńPozdrówka
Super karteczka :) Ja miałam takie dwie towarzyszki, ale na szczęście już się ich wyzbyłam :) Myślę, że Tobie też się uda odczepić od tej chwilowej "przyjaciółki". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGdyby kózka nie skakała.........
OdpowiedzUsuńżartuje kuruj sie i ćwicz nie tylko nogę:D
karteczka śliczna :)
Raz kiedyś może być i na plaskato;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorotko i życzę jak najszybszego rozstania się z towarzyszką:)
na plaskato wyszło fajnie, a koleżankę życze zebyś szybko pożegnała
OdpowiedzUsuńKarteczka słodko-dziewuszkowa :)
OdpowiedzUsuńA towarzyszka? Stara się jak może, żeby Ci pomóc Dorotko. Znosi Twoje nielubienie z pokorą. Może warto nadać jej imię, będzie łatwiej :)
Wracaj do zdrowia :)
Pozdrawiam
Karteczka bardzo ładna, ale...wole te Twoje puchate! Kolezanka jakoś mi się Twoja nie spodobała...możesz jej to powiedzieć...Buziaki!(zdrówka!!!!!!!)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka !
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę, co by koleżanka poszła w kąt :)
Wiesz, ja ostatnio też wolę na Puchato, choć w moim przypoadku to i tak oznacza zdobieniowy ascetyzm :-)
OdpowiedzUsuńAle poradziłaś sobie świetnie!
A towarzyszka... Cóż...Czasami nie wybieramy znajomych, sami się przyplątują.... ;-))
Kartka fajna, choć płaskata, mnie takie zupełnie nie wychodzą;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie;)
Ja też wolę na puchato, ale Twoja plaskata kartka bardzo mi się podoba :DDD Ten słonik z balonikami jest uroczy :DDD Bratanica przesłodka :DDD Bardzo Ci współczuję tej niechcianej towarzyszki, mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko wrócisz do zdrowia :DDD Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSliczna karteczka,nawet na plaskato ale ja tam wypatrzylam moje ulubione mozartkugeln:-)
OdpowiedzUsuńUrocza karteczka :*
OdpowiedzUsuńA cóż to się Ciebie czepiło? Mam nadzieję, że to nic poważnego? Zdrówka życzę :*****
Buziaki :*
Świetna kartka. Też jakoś ciężko robić mi teraz kartki na płasko;)
OdpowiedzUsuńFajniutka wesolutka ....kwestia przyzwyczajenia powiem tak ....ciesz się ze pewnikiem miesiąc może dwa ....mój ma problem z kręgosłupem i też nie lubił kijków a prawie rok z nimi chodzi ....wiec na pocieszenie pewnikiem niebawem dojdziesz do formy ....inni mają gorzej....głowa do góry...
OdpowiedzUsuńkartka śliczna :) a "nie lubiana koleżanka" niech szybko Cię opuści bo 3 tyg to już kupa czasu :)
OdpowiedzUsuńAjajajaj........cóż to sie stalo, że dali Ci obowiązkowo towarzyszkę. Zdrówka zycze i szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Karteczka płaska, ale jakże urocza. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUps! To nie kijek nording walking?
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę!!!
Nietypowe wyzwanie co? :) A przecież doskonale sobie z nim poradziłaś :) Kartka jest śliczna.
OdpowiedzUsuńTowarzyszka może i niezbyt lubiana, ale na pewno pomocna. Zdrowia życzę :)
Słonik na pewno przyniesie szczęście :)
OdpowiedzUsuńMoże i płaskata ale jak ładna :)
OdpowiedzUsuń,,Plaskato" też bardzo ładne, no przecież to dla dziecka, to nie może być ,,kudlato";) A ,,towarzyszkę" masz wredną... Dwa lata też taką miałam przez 3 tygodnie... A ile ,,dalekobieżnych" ode mnie dostała? No, ale ,,gdyby kózka nie skakała.....;););) Buziaczki Dorotko;)
OdpowiedzUsuńMoże i na plaskato ale uroczo i radośnie! Na pewno się spodoba. Natomiast Twoja nowa przyjaciółka kompletnie mi się nie podoba. Miłego weekendu Dorotko!
OdpowiedzUsuńAleś sobie towarzyszkę wybrała... no nie powiem... też bym nie lubiła... ;-)
OdpowiedzUsuńA teraz do sedna, nawet plaskata karteczka wesolutka, akurat dla małej dziewczynki :)
Ale sobie towarzyszkę dobrałaś ,ale skoro musi być to niech sobie troszkę z Tobą pomieszka
OdpowiedzUsuńA karteczka niech będzie i plaskata,bo jest fajowa.
Buźka Dorcia :)
Ja też takiego cuda bym nie polubiła! Już zdrowiej, by jej powiedzieć baj, baj. Źyczę zdrówka! Fajna karteczka!
OdpowiedzUsuńKartka urocza, a towarzyszki to Ci trochę zazdroszczę - od środy kuśtykam ze spuchniętą kostką prawej nogi (dziś tylko po domu, ale trzeba ze śmieciami iść), podobno to ukąszenie (i nie swędzi?), więc faszeruję się antybiotykiem. Jeśli nie zadziała - kierunek SOR.
OdpowiedzUsuńśliczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńKarteczka urocza!
OdpowiedzUsuńA towarzyszka pomaga Ci, nie obrazaj się na nią :-) Zdrowka!!!
Płaska, ale równie śliczna co te puchate :)
OdpowiedzUsuńPowrotu do zdrowia życzę!
Kartka słodka - puchatośc dzielnie zapewnia puchaty słonik :)
OdpowiedzUsuńTowarzyszka ma ładne kolory, bardzo inspirujące - ale mimo to życzę, aby opuściła Cię jak najszybciej,
Śliczna kartecza ..no coż czasami musimy się dostosowac do życzenia innych...
OdpowiedzUsuńTo nie zazdroszczę tej towarzyszki, oby odczepiła się od Ciebie jak najprędzej :-). Słonik śliczniuchny, choć fakt trochę płasko ;-).
OdpowiedzUsuńDodatkowo zapraszam Cię specjalnie na moje candy kwiatkowe a to głównie z powodu tego , że moja córcia (lat 10) baardzo żałowała, że w poprzednim Ciebie nie wylosowała i dzwoni do mnie z kolonii i pyta czy "Dorota ma kota" też się teraz zapisała :-)))) tak jakoś się jej spodobało Twoje blogowisko :-)
Pozdrawiam Ewa
Bardzo fajna, radosna praca :) Też wolę puchate, ale cóż robić :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka kartka :) Pozdrawiam Serdecznie:)
OdpowiedzUsuńślicznusia kartka, zdrówka Dorotko
OdpowiedzUsuńSłodziakowa! zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńKarteczka prosta i urocza:)
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybciutko i pozbądź się jak najszybciej towarzyszki. Mam nadzieję, że nic powaznego i szybciótko wydobrzejesz:)
Pozdrawiam:)