Dla faceta co to "dom zbudował" , "syna spłodził", "drzewa..." nie posadził.
Ale ostatnio się przebranżowił i został sadownikiem i teraz ma drzew w....hektary! ;-D
To w sumie... chyba należy mu zaliczyć zadanie.
Mójci mówi, że się tu pewnej drobnej złośliwości dopatruje...
Absolutnie! Dalekam od tego.
Ot, taka może malutka przyjacielska uszczypliwość... , bo syn to "żywe sreberko" ;-D
***
Niewiele świątecznych karteczek poszło w tym roku w świat :-/
(bo kręgosłup wypowiedział mi umowę o współpracy) a i tych co poszły w większości zapomniałam obfocić, taka jedna mi została...
I przy tej okazji bardzo dziękuję blogowym koleżankom m.in. ; Reni (karteluszki-reni ), Danusi (dorianowo), Krysi (creadivvva) Beatce (byranya) Ewie (hubka38) Ani (iwanna59), za pamięć i piękne karteczki świąteczne, każda mnie zachwyca bo to kawałek waszego serca a i okazja organoleptycznego poznania wyczynów "konkurencji" czytaj: innych technik ;-)
***
I jeszcze jedno podziękowanie dla Pauliny, Kuferek z pasją za pomoc przy gimpie.Jeszcze walczę z opornikiem ale najwyraźniej pierwsze nici sympatii zostały zadzierzgnięte ;-P
A o jakich to ja się ciekawych koligacjach rodzinnych dowiedziałam przy okazji!
Musze przyznać, że ten nasz blogowy światek...to jedna wielka rodzina ;-D
***
PS.
w kwestii Stefana...
Nie wiem czy zadziałały prośby czy groźby....(a sporo ich było w blogosferze!) czy może wizja ojcowskiej "dydaktyki"...
jednakowoż łobuz się jakby "wyspokoił" ;-D
Zadanie zaliczone, głównie chyba z sadownictwa, skoro drzew hektary :-) Karteczki śliczne, szczerze podziwiam kunszt ich wykonania. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJa też widzę tu pewną uszczypliwość, ale nie będę się wypowiadała;) Ale skoro men zamienił się w sadownika i dużo tych drzew posadził, to powinien tyle samo synów spłodzić;) Dopiero było by ,,rajsko";););)
OdpowiedzUsuńSuper karteczka. A w kwetsii przysłowia, cytuję przewodnika z wycieczki po Austri:" Ijak głosi staropolskie przysłowie:<>" Pan strzelał już wcześniej niesamowite lapsusy, ale przy tym z kumpelą musiałyśmy odbiec kawałek, żeby nie widział, że pękamy ze śmiechu ;-/
OdpowiedzUsuńKarteczka dla sadownika bardzo mi się podoba,idealna :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka Dorotko.
OdpowiedzUsuńCo do sadzenia drzewek przypomina mi się pewien kabaret ,gdzie Bałtroczyk opowiadał o jednym sadowniku ,który żeby posadzić drzewa najadł się pestek i potem przybierał pozycję sadowniczą haha:)
Gdy to nie pomogło ,przerzucił sie na pestki brzoskwini i dalej je sadził w znanej pozycji ,odpowiednio się ustawiając i napinajć .Reszty się domyśl haha:)
Jednym słowem jaja jak berety .
Co do Stefcia ,ja wracam do zdrowia to i on się uspokoił .
Dobrej nocki :)
Jak matka rodzona Stefana zachoruje to matka chrzestna musi pomóc:-)
UsuńKarteczki swietne,pozdrawiam;)
Ps",Pozycja sadownicza"bardzo mnie rozbawiła:-)
Chyba pora spać bo przeczytałam, że jeszcze się musisz zająć obornikiem. .. tu o sadownikach więc się spasowalo :-D
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że kręgosłup wraca do stanu używalności ? Pozdrawiam!
Karteczki bardzo udane, wszystkie bez wyjątku;)
OdpowiedzUsuńMyślę Dorotko, że nalezy zaliczyc zadanie, bo chociaż drzewka nieco innego gatunku, za to ilośc imponująca.
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka z jabłuszkiem !!! :)
OdpowiedzUsuńA karteczki świąteczne bardzo ładne dostałaś.
Pozdrawiam :)
Ślicznie wygląda ta rajska karteczka :)
OdpowiedzUsuńPozostałym oczywiście także nic nie brakuje - haha :)
Pozdrawiam :)
Dorotko ja się tam żadnej złośliwości nie dopatruje, ale też i nie w temacie jestem, a karteczka bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDobrze że Stefcio się uspokoił, ale i tak łobuz nabroił
Dużo zdrówka Ci życzę i pozdrawiam serdecznie:)
śliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńKarteczka urocza a te które otrzymałaś rwnież sa śliczne:)
OdpowiedzUsuńO sadowniku Danusia napisała tak obrazowo , że nic dodać nic ująć.
Pozdrawiam
Świetna:) Jak zawsze... :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle kartka genialna, z pomysłem i pazurem :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta czysta forma
Pozdrawiam
Karteczka jest super, a Stefanek faktycznie jakoś sie uspokoił, łobuziak :)
OdpowiedzUsuńKartki z pazurem uważam za najlepsze, a jeśli o ciebie chodzi, to innych sobie nie wyobrażam!
OdpowiedzUsuńDo faceta, z jabłuszkiem, kusicielka:) Proponuję drugą zrobić... dla Putina.
OdpowiedzUsuńA co do Gimpa to szczerze polecam, znam go od kilku lat i na nic innego już bym nie zamieniła nawet Photoshop mnie nie skusił ;)
Świetny pomysł na kartkę, a drobne , serdeczne uszczypliwości jeszcze nikomu nie zaszkodziły :)
OdpowiedzUsuńAle pokory u Stefcia nie widzę ,coś dalej niebezpiecznego błyska mu w oczętach ;-))) Jabłoń ma piękny pień :-))) Kartek gratuluję i dziękuję za moją raz jeszcze :-)))
OdpowiedzUsuńA gdzie tam się Stefan "wyspokoił". Dziś znowu wieje mocniej i jutro chyb a skapituluję i z czapką się przeproszę, bo kaptur przy kurtce jakiś taki bardzo zwiewny mam.
OdpowiedzUsuńKartka dla sadownika świetna - domyślam się, że pień sama malowałaś?
Karteczka śliczna
OdpowiedzUsuńi z przesłaniem ;)
Świetna kartka z jabłonką co do Stefana donoszę iż są obszary kraju, na których nadal wieje. ;p
OdpowiedzUsuńKarteczka mega :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńświetna karteczka!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł ten pień i gałązka :) Drzewko na dodatek pięknie obrodziło :) Sadownika pewnie ten fakt bardzo ucieszy :)
OdpowiedzUsuńFajna ta karteczka dla Pan od drzewek :-)
OdpowiedzUsuńWeny brak do pisania więc co ja będe kit wciskać. Ale byłam , czytałam i śład zostawiam :-)
pozdrówka
Karteczki świetne! Całe szczęście, że tego Stefanka troszkę okiełznałas!!!
OdpowiedzUsuńZadanie wydaje się zaliczone:) Ja tam uszczypliwości żadnej nie widzę ;) za to dopiero teraz zwróciłam uwagę na nowe logo i nawet plamki ma:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie wszystko przybrałaś w słowa a karteczki świetne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKartka bardzo wymowna! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMnie się pomysł podoba, interpretacja jak widzę jest trochę kontrowersyjna. Mam nadzieję, że Pan sadownik ma poczucie humoru. Jest ekstra! Miłego weekendu Dorotko.
OdpowiedzUsuńAle ładnie napisałaś : za co kochać faceta ? - o ile dobrze zrozumiałam. Karteczki śliczne ! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńWymyśliłaś Ty z tym jabłkiem:)
OdpowiedzUsuńAle ja tam lubię takie pasujące do osobowości kartki:D
Naprawdę super!
Katreczka jest zajebiaszcza ...ja tam złośliwości nie widzę nic a nic ...heheh żeby teraz tylko nie chciał mieć tyle dzieci cco drzew
OdpowiedzUsuńcudownie wesoła i z przesłaniem:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Z wielkim poczuciem humoru- pan sadownik też je ma, niewątpliwie?... Pozdrawiam i poproszę adresik do wysylki jubileuszowego rozdania na e-maila
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM Twoje kartkowe poczucie humoru! tworzysz najbardziej humorystyczne kartki jakie w życiu widziałam :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńKartka świetna, a drobna uszczypliwość dodaje tylko pazura :)))
OdpowiedzUsuńuszczypliwość? nie widzę :) no może odrobinkę, a ten Twój kręgosłup niech się lepiej spisuje, bo wiesz....:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna jest ta jabłonkowa karteczka.
OdpowiedzUsuń