8 listopada 2014

Rycząca Czterdziestka

po raz kolejny się pojawiła w bardzo bliskiej mi okolicy, więc się starałam :-)

A że ja jakiś taki sentyment mam do tradycyją przypisanych kolorów rocznic, to rubinowo być musiało.
Wyszukałam najjaśniejszy odcień jaki posiadałam, bo jubilatka smętnych kolorów nie lubi.



    a do kompletu była jeszcze torebeczka i babeczka ;-) 

       
 *
Serdecznie dziękuję za tak liczne odwiedziny.
Ze zdumieniem także zarejestrowałam, że liczba obserwatorów przekroczyła magiczną setkę.
Witam serdecznie nowych i serdecznie pozdrawiam stałych. Dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna! :-D

PS. Leci do mnie ptaszek z emigracji i przyleciało wyróżnienie od Lucynki :-D. Ale o tym następnym razem.
PS.2 Czy to już koniec lata tej jesieni? Na Mazowszu leje ... :-(



***


      Teza: Kot wlezie wszędzie!

      Dowód:
   
      Kocia bezszczelność nie ma granic!


      A chytry plan "zgubienia" sierściucha na spacerze wziął w łeb,
      bo kota walczy jak lew przy każdej próbie wystawienia za drzwi.
      Ostatnia próba uspacerowienia kota skończyła się ranami ciętymi...

     - I nie przymilaj mi się tu sierściuchu! Nic ci to nie da. To mruczenie też... 
     - I bez tych maślanych ślepiów mi tu................................................;-D

67 komentarzy:

  1. Piękna kartka, bardzo podobają mi się te kolory i kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacyjna bardzo fajne różyczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorota rany julek to jest przecież kocica! :-D zgubisz na spacerze, a one zawsze wracają tylko z dużym brzuchem. Stanowczo odradzam wszelkich prób :-). A kartka super, kolorystyka bardzo ładna :-) buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nierealne! żaden z tych scenariuszy
      pierwszy na nieszczęście,( na spacerze trzyma się pazurami szyi) drugi na szczęście (operacja była) ;-D

      Usuń
  4. Karteczka śliczna. U mnie na Mazowszu też pada ;-) Moze nawet w tej samej okolicy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam identyczną kocice, mąż nazwał ją Franczeska, ale z biegiem czasu coraz częściej wołamy na nią Franca:D no niestety, zima coraz bliżej, w tv już Mikołajów na potęgę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna karteczka! Cudne kwiaty :) A sierściucha też cudna. Moje kocice też włażą wszędzie gdzie popadnie. Szczególnie jedna. Takie małe wścibskie stworzenie :) Ale ja nie chcę jej zgubić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dorotko, karteczka cudowna i babeczka i torebeczka też :)
    A tak własciwie, to skąd wzięła sie nazwa "rycząca czterdzestka"?
    Kotek oczywiście w pańci łaski teraz juz nie wejdzie, nigdy prze nigdy... sratatata ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ryczące czterdziestki, strefa ryczących czterdziestek – pas wód oceanicznych biegnący nieprzerwanie wokół południowej półkuli kuli ziemskiej, w przybliżeniu pomiędzy 40° i 50° szerokości geograficznej południowej, wzdłuż którego wieją stałe wiatry zachodnie, o bardzo dużej prędkości, będące powodem częstych sztormów. Rejon związany z działalnością cyklonów w południowej strefie niskiego ciśnienia. Akwen trudny nawigacyjnie i niebezpieczny dla statków.

      aha, są jeszcze "wyjące pięćdziesiątki" ;-)

      reszty juz nie trzeba tłumaczyć, dlaczego czterdziestolatków się tak nazywa... ;-D

      Usuń
    2. O kurcze! Dzięki Dorotko :))))) Wszystko jasne :)))

      Usuń
  8. Dorotko na Śląsku też leje cały dzień, ale podobno od poniedziałku ma być lepiej:) karteczka też bardzo fajna i do ryczącej 40 pasuje jak ulał:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha, ptaszek z emigracji, padłam :)
    Kochana karteczka jest przepiękna, przecudna, fantastyczna i mega mega urocza. Do tego jeszcze taki cudo kubraczek i zawieszka. Rewelacja. Jestem oczarowana. Ja wyciągnęłam papierki i inne dooperele, i jakoś tak ciężko zabrać mi się za jakąkolwiek karteluszke. Chyba weny do kartkowania u mnie brak :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozbawiła mnie ta zmiana kodu z przodu! Świetna kartka i bardzo energetyczna.
    A kota rozumiem - ma charakter, nie da się ukryć. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kartka super, a najlepsze to zdanie o zmianie kodu :) rewelacyjny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo superowa karteczka ! A ten tekst ,mnie powalił i pozwolisz , że go wykorzystam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten tekst jest już chyba dobrem ogólnoludzkim ;-)
      a gotowe napisy znajdziesz u jolagg, swój zrobiłam sama

      Usuń
  13. Wspaniały komplecik, a karteczka piękna !!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowności przygotowałaś ....kobitka się ucieszy:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. wrrr rycząca czterdziesta, super kartka, no tak kota zgubić się nie da nawet przypadkowo ;P

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna karteczka!!! Mnie to czeka za 2 miesiące ;-) \ale postaram się nie ryczeć.
    PSjestem włąśnie u rodzicieli i obserwuję kociarnię i jej lenistwo na parapecie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie ukwieciłaś karteczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczniusia karteluszka,kwiatki przykuwają mą uwagę ,są zajefajne.Zresztą wszystko u Ciebie jest fantastyczne nawet ten kotecek ,co wraca jak bumerang .
    Pozdrówka Dorcia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kartka jest wspaniala...co do kota to mam Doske,tez potrafi zadać rany,właśnie mam na przegubie dwie krechy...wyglada jak bym sie pocięła....

    OdpowiedzUsuń
  20. Karteczka bardzo oryginalna. Masz zdolne paluszki by tak czarować z papieru, i choć o czarną magię Cię nie posądzam, masz chyba konszachty z czartem, że Ci to tak świetnie wychodzi.
    Kocica ma swoje humory, i nie pozbędziesz się jej tak łatwo, zresztą Ty ją bardzo lubisz, bo inaczej nie wspominałabyś o niej ani słowem.......

    OdpowiedzUsuń
  21. cudna kartka i pocieszny kotek:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna sztaluga. Kolor cudny a kwiaty rewelacyjne :) Na kotach się nie znam, za to bardzo lubię kocie fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna !
    A mój kotek ma tak sam- nie ma miejsca, gdzie by nie wlazł :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super karteczka, komplecik!, no własnie tak to jest z tymi kolorami co do rocznic:)
    Moja "kota" wróciła własnie z wojaży przynosząc wróbelka na obiad:)
    U mnie na zmianę raz słońce raz deszcz:)
    Kiedy Ty znajdujesz czas na "bieganie" po blogach??

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowna :-) mówisz rycząca czterdziestka hm
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Rycząca czterdziestka i stara pierwiastka to stwierdzenia, które wyzwalają we mnie mordercze instynkty ;-)
    Ale "akwen trudny nawigacyjnie i niebezpieczny dla statków" akceptuję w pełni :-)
    Kartka świetna i napis zmiana kodu z przodu, to coś co mi również odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że spodobała ci się wykładnia, zapraszam na rejs ;-D

      Usuń
  27. No piękna kartka... a kota widać, że niezła cwaniara ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładna kartka, świetny napis !!!!! :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  29. piękna karteczka, jak i cały komplet! a kociaki są takie podstępne i nie cofną się przed niczym, aby osiągnąć cel, wiem coś o tym , bo mam tylko trzy koty....pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wspaniały komplecik! Karteczka boska, a dodatki, brak słów aby opisać takie cuda :)
    dołączam do grona obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kartka genialna a co do kota to skądś to znam. ;D

    OdpowiedzUsuń
  32. przepiękna kartka, wspaniała kompozycja kwiatowa :D
    gratuluję przekroczenia setki ;D też mi się marzy ;D

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo piekna, elegancka kartka! uwielbiam taki styl. Śliczna

    OdpowiedzUsuń
  34. Tradycyjnie - kolory, a jednak nowoczęśnie dzięki zabawnej ,,myśli przewodniej" wyszło super!

    OdpowiedzUsuń
  35. piękna karteczka. Mi rubinowe gody też nieodłącznie kojarzą się z czerwienią. :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo mi się Twoja karteczka podoba, zwłaszcza różyczki:):)
    A kocisko cudowne ja już dwa i pół roku nie mam mojego :(

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja tam nie ryczałam, kiedy zmienił mi się kod z przodu na 4, uznałam, że życie zaczyna się po czterdziestce:) Piękna i pomysłowa kartka.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  38. kartka jest piękna! kolorystyka i kompozycja - świetne! :) podobają mi się te różyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Kartka przecudnej urody, idealnie wpasowująca się do " ryczącej 40 ", zaskakujesz mnie wiedzą i celnością komentarzy. Za ten dodany u mnie postanowiłam zrobić Ci małą niespodziankę ... poproszę o adresik :)
    Cieplutko pozdrawiam :)
    Ps. Czy te kody, jak w kartce, to można w drugą stronę przekręcać ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetna kartka, bardzo podobąją mi się jej kolory.
    I ten komentarz o "wyjących pięćdziesiątkach" - ryczące znałam, ale że przede mną wyjące :)))
    Kota zazdroszczę - trzymającego się się także...

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękna kartka, a te dodatki cudowne. Moje koty też nie chcą się zgubić, a ja się strasznie nabieram na te ich mruczenie i maślane oczęta :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Karteczka śliczna! A co do zgubienia zwierza - wiele razy sama też próbowałam ( mam psa ) i niestety nic z tego! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  43. O tym że kot wlezie wszędzie to mi akurat też coś wiadomo, a jak się ma trzy to już w ogóle nie ma takiego miejsca którego by nie zwiedziły.
    Kapitalny jest ten tekst o zmianie kodu :D uśmiałam się a karteczka ładnie wyszła :) :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Piękna kartka z cudowną kompozycją kwiatową!

    OdpowiedzUsuń
  45. Wspaniale zestawiłaś kolory na kartce. Wyszło bardzo elegancko!
    A co do kota... U mojej mamy kotka wskakuje na dość wysoką lodówkę. Taka jest zwinna bestia.
    Próba ściągnięcia jej, kiedy ma nie najlepszy humorek kończy się zadrapaniami...
    ...i tak kocham koty. ;D

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękna i elegancka!

    OdpowiedzUsuń
  47. Świetna kartka :) nie taka oklepana, patetyczna ale z humorem, no ma w sobie to COŚ :)
    A kota masz cudownego! Choruję na kotka o takim umaszczeniu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo fajna karteczka, podobają mi się przeszycia i kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Coś wspaniałego , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  50. przyszłam po świąteczne klimaty a u Ciebie takie piękne kwiaty...:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz.