i jedynym pocieszeniem (choć słabym) była myśl, że autorka tego wyzwania też spania nie miała! ;-P
Więc żeby się nie skończyło tak jak we wrześniu, kiedy to ktoś mi "rąbnął" 31 września...
i nie zdążyłam do Danuśki z cętkami ....bo obudziłam się z nimi w październiku! :-(
(Danuśka, wiem , że mi wybaczysz...ale ja sama sobie nie mogę...od 2 lat nie opuściłam ani jednego wyzwania!)
....więc ... się spięłam i ...wydumałam tak:
Piórko jest przestrzenne, choć słabo to widać.
Nie mediowałam mocno bo chciałam żeby wyszedł "kazik" ( C&S). Czy mi się udało?
I niech wam się nie wydaje, że chlapanie jest takie łatwe!
4 arkusze zmarnowałam zanim efekt końcowy mnie jako-tako zadowolił. Zachlapałam cały zlew, teraz jest pięknie turkusowy, zachlapałam umywalkę w łazience - bo tam suszyłam arkusze, po drodze zachlapałam podłogę - bo mi kapało z noszonych tam arkusików...A ręce? Chyba trzeba będzie jakieś pranie na tarze uskutecznić... ;-D
Wprawdzie z pawia zostało mi tylko piórko a oczko jest... zachlapane ;-P
ale "chrześniak" po znajomości łyknie, a Szefowa ....może po znajomości przymknie oczko. Pawie. ;-D
***
Złamałam się.... i poszłam na warsztaty do Three Wishes aby pod okiem Agi C. foamiran pomiętosić :-)
Efekty tego miętoszenia poniżej.
A miejsce, kursantki i sama prowadząca przemiłe... to i rezultaty spotkania kwieciste!
Czy wyniknie z tego głębsza przyjaźń...to się okaże ;-). Ale papieru ani krepinki zdradzać nie zamierzam.
Pochlapałaś wybornie! Ale kwiatki pierwsza klasa!!! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna praca;) Kwiatki świetnie wyszły, nie możesz na tym poprzestać;)
OdpowiedzUsuńPrzecudnie :))
OdpowiedzUsuńPiórko pięknie pochlapane :) A miętoszone kwiatki przecudne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOoo!!! Dorotko- fantastycznie wybrnęłaś z Danusiowego wyzwania- pięknie zmediowałaś owo piórko, sama jestem nim zauroczona :) Danuśka pewnie też ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDorotko! Piórko Jest rewelacja, A kwiatki Wyszły Ci Cudownie - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuńOj kochana, każdy by "łyknął" fajna ta kartka 💐
OdpowiedzUsuńA kwiaty- cudeńka, cos mi się wydaje że złapałaś bakcyla💝
Rewelacja!!!!!!!
OdpowiedzUsuńciekawa interpretacja pawiego tematu:)kwiatuszki prześliczne
OdpowiedzUsuńNie wiem jak wyglądały poprzednie ciapania. No, ale skoro dopiero na tej efekt cię zadowolił. Niech ci bedzie. Piórko odstaje, dobrze ze tylko od kartki. Kolorki wydają się pawiowe, choć oczko zaciapane 😉
OdpowiedzUsuńKwiatuszki piękniste zrobiłaś.
Dorotko w ramkę i na ścianę. Piękne wygląda jak obraz. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWiesz jak pierwsza myśl mi się nasunęła .. że Twoje lekkie powiedzmy "pawie pióro" strasznie się marnuje. Wykazujesz niewątpliwy talent literacki , oprócz tego rękodzielniczego :-)
OdpowiedzUsuńA pawie oczko wyszło wcale nie C&S ( czemu kazik ??)Wyszło pięknie .
Myślałam że tylko ja zawsze zapapram pół chałupy z sobą włącznie :-)
A kwiecie z foamiranu jest przepiękne !!!
Pozdrawiam
Aniu, na ten talent literacki, to ja już dawno zwróciłam uwagę, nam tu kadzi, że to niby jakoś fajnie piszemy, a sama elaboraty takie tworzy i pod uśmiech i pod wyobraźnię, że niech się " wszystkie poety " i powieściopisarze włącznie z tym narodowym, schowają !!!
UsuńPotwierdzam,popieram dziewczyny.Dorcia nasza literatko coś mi mówi ,że Ty to i do tańca i do różańca ,do rękodzieła i pisania .
UsuńAch, skoro już tu się podpięłam to ocenię w tym miejscu to piórko.
No powiem ,Ci ,że umieć tak naciapać ,nachlapać to też trzeba mieć smykałkę i Ty masz ją niewątpliwie.Piękna interpretacja tematu ,podoba mi się ta inność pracy .Jak nic szósteczka ode mnie .
Buziaki
Co to za kółko różańcowe się tu otworzyło? ;-D
Usuńi mi tu kadzi...;-P
Ale pięknie pochlapane! Domyślam się, że to niełatwe, zwłaszcza żeby efekt końcowy był taki jak się wymyśliło :) A kwiaty z foamiranu rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPiórko 3D widać i to jak, genialnie paprasz i kto jak kto, ale ja o tym niezaprzeczalnie wiem, że jest to trudniejsze niż namalować nawet kilka kilometrów prostej kreski, czapki z głów. Foamiranem mnie dobiłaś, idę popełnić sepuku :(
OdpowiedzUsuńUściski :)
może "se kuku" ;-P
UsuńKartka wyszła pięknie i niebanalnie. Niestety Kazika zupełnie mi nie przypomina ale być może myślałaś o jakimś innym Kaziku. Nie chciałabym namawiać Cię do zdrady ale te kwiaty naprawdę robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! I tak super pochlapane :) Ekstra Ci wyszło :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Ale wynik tych bezsennych oczy zapiera dech w mych piersiach. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak sobie pociapać. ;-)
Jak dla mnie to grypsujesz, nie wiem co to kazik i C&S, nieświatowa kobieta jestem...
OdpowiedzUsuńAle chlapanko wyszło przednie, bardzo malarskie - piórko niewątpliwie przyciąga wzrok, aż trudno się oderwać od tych kolorów... boskie jest, co tu dużo gadać!
No i wreszcie byłaś na warsztatach! Ja tam kocham piankę miłością bezgraniczną, więc ciekawa jestem jak będzie u Ciebie :-)
Clean & Simple = CS
Usuńna swój użytek "kazikiem" nazywam ;-D
To piórko w takiej oprawie to prawdziwe cudo. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCholercia- ja też w ten deseń cuś myślałam...no to doopcia, weno wróć! Super karteczka!
OdpowiedzUsuńZarówno kartka jak i kwiatki przepiękne!
OdpowiedzUsuńŚwietne te chlapania. A kwiatki cudne. Chyba się też do foamiranu przekonam, jak tylko czas mi na to kiedyś pozwoli :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita kartka i kazik jak najbardziej udany. Ale w tej prostocie jest siła. I to duża.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i puszczam oczko - pawie:)
Zadziwiająca jest prostota tego pomysłu i efekt jaki uzyskałaś. Mnie się podoba i to bardzo, bardzo. Kwiaty cudne! Mnie ta technika też kusi ale jeszcze jednej nie połknę...na razie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Bardzo piękna kartka , niby prosta a mnie zachwyciła bardzo . Kwiatki też bardzo ładnie Ci wychodzą :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkfiatuski cie lubią, bo wychodzą świetnie;)
OdpowiedzUsuńa kartka pierwsza klasa:)
buziole
Rewelacyjne to tło i piórko też ;)
OdpowiedzUsuńA kwiaty... no... bomba! ;)
Pięknie nachlapałaś :)
OdpowiedzUsuńOjej! Jak ślicznie CI wyszło! Kwiaty są obłędne !
OdpowiedzUsuńCudowne to pawie pióro! Kwiaty też!
OdpowiedzUsuńW zasadzie to tarę mogłabym pożyczyć. Nawet na więcej tego chlapania, bo efekt bardzo, bardzo ciekawy. Możesz tak częściej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna kartka, kwiaty super. Muszę sama zacząć miętosić piankę:) Chwilowo leży w kącie a ja staram się nie zerkać w jej kierunku.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Świetnie wybrnęłaś z zadania!
OdpowiedzUsuńJa mam wciąż problem i nie mam zupełnie żadnego pomysłu:(
Pozdrawiam Dorotko:)
Fajnie Ci to chlapanko wyszlo. Prosze o wiecej takich pochlapanych prac. 😀
OdpowiedzUsuńFajnie Ci to chlapanko wyszlo. Prosze o wiecej takich pochlapanych prac. 😀
OdpowiedzUsuńUrocza ta karteczka.
OdpowiedzUsuńKartka wiadomo, że piękna, bo innych nie robisz, ale te kwiaty... Poezja.
OdpowiedzUsuńPawia karteczka śliczna;) Kwiatuszki również;) Ale przyznam szczerze, że ten foamiran mi w ogóle ,,nie leży"... A tym bardziej,że to nie polskie, lecz irańskie tworzywo... Buziaczki Dorotko;)
OdpowiedzUsuńprześwietna kartka
OdpowiedzUsuńPrześlicznie pochlapałas swoje piórko. Bardzo mi się podoba takie malowanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKartka z rozmachem! Teraz rozumiem zachlapany zlew, ściany, że o podłodze nie wspomnę :-)
OdpowiedzUsuńKarteczka zachwycająca! Chlapanie Ci super wychodzi:))
OdpowiedzUsuńProste jest piękne! Tak jak Twoja kartka:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło.Pióro wygląda na jeszcze bardziej delikatniejsze na dość mocnych plamach.Podziwiam
OdpowiedzUsuńAle miałaś pomysł z tą kartką :3 Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńPiórko z takim hasłem - super!
OdpowiedzUsuń