tak to leciało w starej piosence...
tu może mniej pięknie, bo nadal się uczę ( powoli) ale nie odpuszczam (kiedyś się wreszcie nauczę)
no i może nie jest to szczyt ambicji ( trochę leniwy student jestem;-) ) ale kolejny egzamin zaliczę! ;-D
Zachwyciła mnie prostota tego serduszka wyszperanego na pintereście...
ale pomyślałam sobie, że to trochę przesada, tak tanio się wykpić... ;-)
więc zrobiłam jeszcze 2 serduszka, może nie jakieś dramatycznie skomplikowane, ale tak to jest jak się na ostatni termin zaliczenia ledwo wyrobiło ;-D
Pani Profesor, poproszę wpis w indeksie ;-)
wspólna nauka frywolitki u Justynki i Reni
Wprawdzie wpisu do indeksu nie dam, ale ja zadanie zaliczam. Serduszka wykonanie wzorcowo :) Urocze są :)
OdpowiedzUsuńSerduszka są rewelacyjne, dla mnie to niestety czarna magia :)
OdpowiedzUsuńSerduszka są rewelacyjne, dla mnie to niestety czarna magia :)
OdpowiedzUsuńNo ja zaliczam celująco. A to żeś się wzięła za misterna robótkę. No, no, Gratulacje.
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszko, ja bym Ci od razu zaliczyła zadanie na 5+ :-)
OdpowiedzUsuńPintereścikowe serducho jest piękne :) Gratuluję Kochana wytrwałości :* I gratuluję zaliczenia :P
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba :) Gratulacje !!!
OdpowiedzUsuńDorotko te serduszka są przepiękne , i zaczynam żałować , że jednak nie zaprzyjaźniłam się z ta frywolitką. A jeszcze ten cieniowany kordonek daje niesamowite efekty. Odrobiłas to zadanie co najmniej na szóstkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zaliczone! Piątka w indeksie musi być :)
OdpowiedzUsuńSerduszka są zachwycające!
OdpowiedzUsuńPiękne serca :)
OdpowiedzUsuńI to jest mało skomplikowany wzór? Dla mnie jest bardzo skomplikowany i podziwiam te serduszka bo wyszły fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie serduszka są idealne ,a dzięki swojej prostocie nabierają dodatkowego uroku :)
OdpowiedzUsuńpiękne serduszka:) powodzenia i wytrwałości;)
OdpowiedzUsuńNo kochaniutka to serduszko, które leży ( wśród tych trzech ) jest zajefajne :)
OdpowiedzUsuńDorotko, przyślij indeks, ja Ci za to postawię 6, nawet z wielkim wykrzyknikiem;) Przepiękne serduszka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Piękne. Zawzięłaś się Dorotko na tę frywolitkę; u mnie masz zaliczenie na 10 w skali Beauforta, bo szkolnej skali mi brakło.
OdpowiedzUsuńSerduszka świetne.)
O jakie delikatne i subtelne:)
OdpowiedzUsuńDorota ma kota i.... piękne serce... Ba, nawet trzy serca :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne;)
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie, będą jak znalazł na Walentynki. Bardzo mi się podoba to pierwsze z wykręconym ogonkiem!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
piekne koronki
OdpowiedzUsuńCudne serduszka zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńJa frywolitkę podziwiam u innych :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne są te serduszka !!! Myślałam : co to za egzamin ? Oj !!! Jaka ze mnie gapa !!! Egzamin z serca !!! Gratulacje :))
OdpowiedzUsuńŚliczne jak zagraniczne. Frywolitka zachwyca mnie nie od dziś.
OdpowiedzUsuńrewelacyjne serducha
OdpowiedzUsuńDorotko myślę, ze Justynka sie ze mną zgodzi i ewentualnie zaliczy zadanie.
OdpowiedzUsuńNo na 6 oczywiście :D
Pięknie wyszły i przy tych zawijaskach musiałaś sie troszkę namęczyć, a co najważniejsze to nie odpuściłaś i ćwiczysz dalej:)
buziaki
Jak dla mnie są boskie;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;0
Myślę, że zaliczyłaś na 6, bo serduszka jest cudne :).
OdpowiedzUsuń"Są" cudne oczywiście :).
UsuńAch ale cudne te serduszka!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje serduszka szczególnie w tym kolorze. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMałe jest piękne:-) Gratuluję kolejnego zaliczenia;)
OdpowiedzUsuńLeniwa??? Nieeee, masz po prostu bardzo wysoki próg motywacyjny :)
OdpowiedzUsuńSreducha sliczne, ładniejsze niz to na banerku ;)
Śliczne serca:)
OdpowiedzUsuńCudne ,w życiu takich nie zrobię.
OdpowiedzUsuńPięknie zaliczasz kolejne zadanie frywolitkowe,oj pięknie .
Buźka Dorcia :)
Niezaprzeczalnie urocze :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! pyszne wykonanie. Podziwiam i troszkę zazdraszam, bo tej techniki nie mogłam kiedyś łyknąć i chyba za szybko zrezygnowałam. Pozdrówka:))
OdpowiedzUsuńW prostocie jest wielka siła :) Serduszka są prześliczne.
OdpowiedzUsuńProszę odebrać indeks z sekretariatu! Zaliczenie wpisane :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście nie muszę dodawać, że piękne są serduszka. Cudowne. Zaliczenie oczywiście na 6 :-)
UsuńDziękuję Pani Profesor! :-D
UsuńCudowne serduszka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne Dorotko te serduszka, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne Dorotko te serduszka, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie również 6 ! Właśnie w prostocie tkwi największy urok :)
OdpowiedzUsuńIt's that time of year love to see hearts!
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka. Takie niebanalne. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny "krój" ma to pierwsze serduszko i gdybym miała wybierać, to własnie to! Podziwiam wytrwałość i dążenie do celu i nieważne, że leniwym kroczkiem. ważne, że dążysz :))
OdpowiedzUsuńSerducha bombowe Dorotko;)Widzę, że i Ciebie pochłonęła inna technika;)Ale wychodzi Ci to świetnie;) Buźka;)
OdpowiedzUsuńUrocze drobiazgi - prosto z serca!
OdpowiedzUsuńSerce to nie tylko najpiękniejsze słowo świata, ale i motyw:) A twoje serduszka to potwierdzają:) śliczne wykonane, proste i piękne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jestem zachwycona serduszkami.
OdpowiedzUsuńPiękna prostota bez ozdobników i wszystkie TWOJE!!! BRAWO:)) Szybko się uczysz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne serducha
OdpowiedzUsuńZakochałam się w serduszkach.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUrocze serduszka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka!!
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka :))).
OdpowiedzUsuńSerduszka są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuń