tym razem w temacie kotów...
Kolejna porcja twórczości Naszej Babci
Nasze Koty
Nie tylko wnuczka Dorota ma kota
bo i babcia Zenia ma w temacie
coś do powiedzenia
Mówią, że na wsi to "koty dachowe"
lecz te nasze są raczej "pokojowe".
Bo koty w naszym domu znaczące miejsce mają
zwykle na brzuchu gospodarza się wylegają.
Kot, zwierzak mądry, rzecz to oczywista
on ci zawsze dotrzyma towarzystwa.
Gdy na łąkę idę nacieszyć się kwiatami i trawą
one podążają za mną całą gromadą.
Kot Filutek najlepszą miał zabawę
gdy na łące znalazł małą żabę.
Miauczy kot na schodach...
A cóż mu si ę stało?
Chce się pochwalić,
przyniósł myszkę małą.
Julka, gdy chce wejść do domu
nikogo nie prosi
Sama sobie otworzy
na klamkę skoczy!
Rydzyk, gdy chce przejść przez szosę
do sąsiada
stoi długo przy drodze
dokładnie teren bada
Bazyl taki mądry, nawet się nie spodziewacie!
Gdy chce wejść do domu łapkami w okno drapie
Julka u sąsiadów swe potomstwo powiła
lecz później i tak do domu je przyprowadziła
A kotów w tym roku mamy ze dwanaście!
Tak nam się powiodło właśnie.
No i teraz mam nie lada kłopot
jakie imiona nadać reszcie kotów...
Zenobia Bilkiewicz
2015
PS.
Z góry dziękuję za wasze przemiłe (spodziewam się ;-) ) komentarze.
A ponieważ Nasza Babcia należy do "wykluczonych cyfrowo" będę musiała je, jak poprzednio, wydrukować i podesłać do poczytania.
I ostrzegam, że to nie ostatni wierszyk, mam jeszcze jeden w zanadrzu.
PS 2
Kursik na prymulki robi się...;-)
Babcia Zenia wymiata!:-) Pozdrowienia i gratulacje za wiersze!
OdpowiedzUsuńNie wiem czym sie bardziej zachwycac zdjeciami kotow czy przecudna tworczoscia Babci Zeni... Serdeczne calusy i usciski dla Babci Zeni...
OdpowiedzUsuńBabcia Zenia to chodzący talent poetycki;) Ucałuj ją ode mnie!
OdpowiedzUsuńWierszyk czadowy!!! Pozdrowienia dla Babci :D.
OdpowiedzUsuńŚwietny wierszyk i bardzo utalentowana Babcia:-) gratuluje gromadki kotów;-)
OdpowiedzUsuńAleż śliczny, ma kobieta zdolności ;)
OdpowiedzUsuńWierszyk wspaniały a koty cudne :) gorące pozdrowienia dla Babci
OdpowiedzUsuńfajny wierszyk
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty, a wiersz Babci Zeni powinien wejść do kanonu poezji dla dzieci, bo jest cudny. Wielkie ukłony dla Babci. Pełen szacun :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota, co też ma kota na punkcie kota :)))))
Pięknie o kotach :)
OdpowiedzUsuńi w dodatku okraszone takimi cudnymi fotkami :)
poezja :)
Moja babcia też pisała wiersze, i tato, mnie zostały nędzne resztki ich talentu;) Wspaniały wiersz, urocze koty - brawo dla babci Zeni!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Koty przeurocze, a babcia Zenia utalentowana :)
OdpowiedzUsuńWierszyk świetny, ale te kocurki słodziaki straszne, tylko co Wy z nimi zrobicie??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Dorotko bardzo wiosennie,
buziaki:)
Rozdajemy.
UsuńDrugi gratis ;-D
ale cudny koci post Dorotko - zazdraszczam ci że mieszkasz na wsi - wreszcie mogę was odwiedzać pomału - słoneczne pozdrowienia i buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Babci Zenobii. Imię jakże nietypowe, teraz nie nadawane dziewczynkom, więc tym bardziej egzotyczne. Wiersze cudowne, takiej poetki w rodzinie, to tylko pozazdrościć. Pozdrowienia dla Babuni z życzeniami dalszej, tak owocnej wierszomani. Czekam na następne.
OdpowiedzUsuńKoty piękne, ale z taką ich ilością, to nie bardzo wiadomo, co zrobić.)
Wiosenne pozdrowienia.)
Babcia jest niemożliwa,talent ma niebywały.U Was widzę" kociniec" cały .
OdpowiedzUsuńCałuski dla Was dziewczyny :)
Bardzo fajny wierszyk, bardzo twórczej babci;)
OdpowiedzUsuńWierszyk jest świetny. Babcia jest świetną obserwatorką kocich zachowań i zwyczajów :) Gratuluję i pozdrawiam serdecznie. A kociaki są cudne :)
OdpowiedzUsuńFajny kot...pozdrowienia dla utalentowanej Babci!
OdpowiedzUsuńTo jak książeczka dla dzieci z obrazkami tylko wierszowana :) Fajne, sympatyczne rymy! ...Podobnie jak ten o ptaszkach - zachwyca. A koty urocze! Pozdrawiam miłe Panie!
OdpowiedzUsuńKolejny fajny wierszyk. Julka skacząca na klamkę musi świetnie wyglądać.
OdpowiedzUsuńPozazdrościc takiej Babci . Wierszyk o kotkach super jest a i same kociaki przeurocze, ten rudzielec skardł moje serce
OdpowiedzUsuńPOzdrowienia dla Babci poetki i dal wnusi oczywiście też
Babcia Zenobia jest niesamowita. Ale mnie jeszcze wzruszyło Jej podejście do kotów. Koty Babci Zenobii mają swojego człowieka kochającego i swój dom :))) Ukłony dla Pani Zenobii
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Efka kociara.
Babcia Zenobia świetny talent ma
OdpowiedzUsuńi niejednemu kotu miejsce w sercu da ;)
Rewelacyjny wierszyk, koty zachwycające, a najbardziej urzekła mnie Julka, co do imion dla kociej gromadki, to tak mi się skojarzyło, że i kotów i miesięcy w roku mamy 12;), ale oczywiście to tylko luźna propozycja ;)
pozdrawiam i Ciebie Dorotko i Twoją babcię
Świetny wierszyk, wszystkie kotki cudnie przedstawione - wspaniała gromadka :)
OdpowiedzUsuńPiękny wierszyk !!!
OdpowiedzUsuńGratuluję babci :)
Wspaniały wierszyk, babcia wspaniale wie co tóry kot robi i jakie ma zwyczaje. Pieknie. Gratulacje dla babci i pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńFajny ten wierszyk i zdjęcia :) Wyszła ilustrowana opowieść o kotach :)
OdpowiedzUsuńNo i fajnie, że Babcia Zenia,
OdpowiedzUsuńma w temacie, coś do powiedzenia,
bo świetnie pisze, cudnie rymuje,
widać, że jej umysł wcale nie próżnuje,
a do tego ogarnąć, " bandę " kotów całą.
to tych zajęć codziennie, ma Babcia nie mało,
a że zna dokładnie, kotów swych zwyczaje,
sama im imiona, szybciutko nadaje.
Życzę zatem zdrowia, poetyckiej weny,
gorące uściski, prosto od Bożeny :)
Czy ja już ci mówiłam, że cię kocham?! ;-D
UsuńUlala, no to się porobiło ;)
UsuńBuzia mi się uśmiechnęła od ucha do ucha :) wierszyk bardzo mi się podoba,śle moc pozdrowień i uścisków ♥
OdpowiedzUsuńIdealna kocia rodzinka :) A wierszyk to dopiero poetyckie dzieło :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńUkłony dla babci i gratuluję:) A taką kocią rodzinkę ma co roku moja sąsiadka a rodzice starają się o nią w marcowe noce pod moim oknem od sypialni, wierszyk jest tak uroczy, że dzisiaj obiecuję nie kląć w nocy:)
OdpowiedzUsuńNo, no, no... Babcia przetalentna jest! ;-))
OdpowiedzUsuńA koty to moge ogladać pasjami, więc taki koi post możesz wrzucać co jakiś czas. Strrrrraszna kociara ze mnie - mam tak od dziecka, kiedy to nazywano mnie "kocią mamą". :-))
Pozdrawiam, Dorotko!
PS. Zgrałyśmy się w kocim temacie. ;-)))
UsuńFajnie Babcia pisze o tych kociaczkach! Wielkie ukłony dla niej! To widać po kim Wnuczka "odziedziczyła" dowcip i inne zapewne talenta! Pozdrawiam Was Obie :)
OdpowiedzUsuńFajne kotki!!!
OdpowiedzUsuńPowiedz babci, że ma talent do składania rymów. :) Miło się czytało taki wierszyk. Koty też urocze, spora gromada ich tam u was i jakie kolorowe. :)
OdpowiedzUsuńChcę i Babcię i koty!!! Ciebie też mogę przygarnąć, bo my z jednej bajki ;-)
OdpowiedzUsuńmogę ci oddać i koty, i nawet pozwolę się adoptować...;-D
Usuńale Naszej Babci nie dam!
Nasza ci ona i drugiej takiej nie ma. Będziemy jej bronic do ostatniej....no nie wiem czego...
ale nie damy i już ;-P
Dwa w jednym: sztuka fotografii i poezja :) Brawo, brawo, brawo.
OdpowiedzUsuńPogratuluj babci talentu. Wiersz świetny i cudnie zilustrowany.
OdpowiedzUsuńA teraz przeczytam mężowi - niech pozazdrości kotów, alergik jeden.
dawno mnie nie było, a tu taka twórczość! Babci zdolniachy i cudownych kociaków zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńoooo jakie cudne moi rodzice mają 9 kociuchów
OdpowiedzUsuńŚwietny wierszyk i świetne zdjęcia. Chętnie przeczytam kolejny. Babcia ma fantastyczną wyobraźnię, szkoda że jest niecyfrowa. Przesyłam uściski dla obu pań!
OdpowiedzUsuńBabunia ładnie napisała o kotach i za to jej wdzięczna jestem.
OdpowiedzUsuńKot to przepiękna istota i mądra i charakter iście ludzki posiada.
Kotki urocze macie :))
jakie cudne koty! i wierszyk uroczy :)
OdpowiedzUsuń