23 maja 2014

tag

czyli, zielono mi...

(dla mamy, miłośniczki ptaszków)

pod wyzwanie w Galerii Rae - wyzwanie-nr-37-zielono-mi

credits: grafika od Megan - lilac-n-lavender.blogspot.com

23 komentarze:

  1. Bardzo klimatycznie...jednym słowem zielono mi:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale przyjemny klimacik :) Powodzenia ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piekny tag ! Ten motyl daje wiele radosci i wiosennego charakteru

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, jak tylko powrócę do domku odpiszę Ci na mejla. Tag jest piękny i ten motylek - jak wisienka na torcie :)))) Buziaki :* Powodzenia w wyzwaniu :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze zestawienie , ptaszor obok super , pomysłowo to zrobiłaś , podoba mi się ,ściskam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej! Ile elementów! Podziwiam. Ja nie potrafię takiej bogatej kompozycji stworzyć :) Tag cudny, kolorki świetnie dobrane, szczególnie te pomarańczowe kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały, bogato zdobiony tag :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No Dorotko... Praca cudowna! Czy mama lubi ptaszki czy nie - to na pewno Twoje dzieło spodoba się każdej Mamie. Gratuluję i pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny, radosny tag :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojoj! Jaki wiosenny! Przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały ten Twój tag !!! . Dorotko ślicznie dziękuję za wizyty na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wspaniała kompozycja ... dziękuję za udział w wyzwaniu Galerii Rae :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale cudny, muszę kiedyś też spróbować z tagiem ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspanialy tag. Bardzo ladnie zaaranzowane gniazdko.
    Serdecznie pozdrawiam. Asia

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten tag zdecydowanie ma coś w sobie :) Taki klimat spokojnego parku czy lasu, gdzie jedynymi dźwiękami są te pochodzące z natury, delikatnie szumią liście drzew, leniwie kołysze się poruszana wiaterkiem trawa, a z wielu stron słychać ćwierkanie ptaszków...ach, rozmarzyłam się... :) Praca na szóstkę z plusem ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny :)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Galerii RAE :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz.